O tym, jak dwaj młodzieńcy zepsuli lodowisko

Dominik Panek, | Utworzono: 2010-01-15 09:43 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

- Wylało się około 500 litrów glikolu - mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. Z tego powodu ślizgawki w kłodzkim rynku nie można było przez kilka dni zamrozić.

Straty oszacowano na 5 tysięcy złotych.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.