Portal bazyliki w Jeleniej Górze został... pomalowany

To nie pomyłka, ani akt wandalizmu, tylko celowe działanie. Jak mówi Wojciech Kapałczyński, kierownik jeleniogórskiej delegatury służby ochrony zabytków:

"To co się zachowało pozwala na pełną rekonstrukcję pierwotnej polichromii jaka pokrywała zarówno rzeźby - jest tam scena ukrzyżowania - jak i piękny detal, typowy dla końca XIV wieku."

Wojciech Kapałczyński podkreśla, że średniowiecze było epoką kolorową, a dzisiejsze odnawianie wielu portali czy zabytkowych detali polegające na czyszczeniu i konserwacji kamieniarki i pozostawienie jej w takiej postaci jest błędem, bo uniemożliwia to przywrócenie obiektom dawnych kolorów:



"Na terenie Dolnego Śląska niestety pokutuje moda czyszczenia kamienia do surowego stanu. Bardzo często usuwano, obdzierano z kolejnych istniejących warstw malarskich"

A to, jeśli nie wykonano dokumentacji fotograficznej odpowiedniej jakości, uniemożliwia ustalenie jakimi kolorami były w średniowieczu pokryte niektóre obiekty. W Saksonii, Czechach czy na Słowacji zachowały się kolorowe średniowieczne portale i rzeźby. Śląskie ni były od nich gorsze, dlatego według Wojciecha Kapałczyńskiego, tam gdzie to możliwe, kolory powinny być odtwarzane.