Zwycięstwo zgodnie z planem. Ślęza wyraźnie lepsza od MKK Siedlce

Gregor Niegowski | Utworzono: 2017-01-21 21:10 | Zmodyfikowano: 2017-01-21 21:21

91 zdobytych punktów to wyrównanie najlepszego wyniku Ślęzy w tym sezonie. Koszykarki z Wrocławia były zdecydowanymi faworytkami spotkania i z tej roli się wywiązały.

Szansę gry w Siedlcach dostały młode zawodniczki – Sylwia Siemienas, Małgorzata Zuchora czy też Zuzanna Sklepowicz, która rozpoczęła w pierwszej piątce. Bohaterką meczu była jednak Sharnee Zoll-Norman.  Amerykanka zaliczyła aż 18 asyst, co jest najlepszym wynikiem w Basket Lidze Kobiet.

Kolejne świetne spotkanie rozegrała Agnieszka Kaczmarczyk, autorka 21 punktów. Dwucyfrową zdobycz zaliczyły także Marissa Kastanek, Nikki Greene i Kateryna Rymarenko. 

Największe emocje w tym meczu mieliśmy kiedy wykluczono z udziału w tym spotkaniu... trenera Ślęzy, Arkadiusza Rusina. Po kontrowersyjnej sytuacji, w której odgwizdano przewinienie Zuzanny Sklepowicz, szkoleniowiec Ślęzy podniósł się z ławki rezerwowych, nie godząc się z tym orzeczeniem. To nie spodobało się sędziom, które ukarały go przewinieniem technicznym, a po chwili drugim. W konsekwencji prowadzenie zespołu przejął asystent Rusina, Grzegorz Krzak.

W przyszłym tygodniu Ślęza będzie walczyć w turnieju Final Six Pucharu Polski, który odbędzie się w Krakowie. Przeciwnikiem wrocławianek w ćwierćfinale będzie Pszczółka Lublin. Spotkanie odbędzie się w piątek o godz. 17:30.

PGE MKK Siedlce – Ślęza Wrocław 67:91 (16:27, 21:30, 14:15, 16:19)

PGE MKK: Magdalena Parysek 17, Oksana Mołłowa 16, Karolina Poboży 14, Roksana Schmidt 8, Monika Naczk 5 (1), Aleksandra Parzeńska 3, Magdalena Koperwas 2, Aleksandra Wajler 2, Katarzyna Trzeciak, Paulina Żukowska.

Ślęza: Agnieszka Kaczmarczyk 21 (3), Marissa Kastanek 17 (1), Nikki Greene 16, Kateryna Rymarenko 15 (1), Sharnee Zoll-Norman 8, Agnieszka Majewska 6, Agnieszka Skobel 4, Zuzanna Sklepowicz 2, Małgorzata Zuchora 2, Sylwia Siemienas. 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.