Kaloryfery rozgrzane do czerwoności, a w domu 14 stopni

| Utworzono: 2017-01-23 13:22 | Zmodyfikowano: 2017-01-23 13:22
Kaloryfery rozgrzane do czerwoności, a w domu 14 stopni - Jedna z mieszkanek bloku
REAKCJA 24
Jedna z mieszkanek bloku

Gdy przychodzą mrozy boimy się wracać do swoich mieszkań – mówią mieszkańcy bloku przy placu Legionów 7 we Wrocławiu. Budynek powstał w latach 50. i ściana czołowa nie jest dobrze docieplona. W 2010 roku wspólnota podjęła co prawda uchwałę o remoncie, ale rusztowania pojawiły się dopiero po sześciu latach. I błyskawicznie zniknęły. Gdy przychodzą mrozy, mimo odkręconych grzejników w mieszkaniach jest bardzo zimno.  

- Jak zrobiło się zimno na dworze, mieliśmy w pokojach po 14 stopni. Trzeba ubrać gruby dres, żeby jakoś wytrzymać. Wszyscy grzaliśmy się w kuchni - opowiadają lokatorzy:

Zarządcą bloku jest spółka ZGN Wro-Dom. Prezes Elżbieta Sieradzka tłumaczy, ze ma związane ręce, bo uchwałę wspólnoty zaskarżyła część lokatorów, którzy nie chcą płacić za remont.

Gdy miały ruszyć prace, uchwałę zaskarżyło kilku lokatorów, na przykład Piotr Malinowski. - Jestem przeciwko - jeżeli docieplać, to cały budynek - wyjaśnia:

Sprawa trafiła więc do sądu. Termin rozprawy nie został jeszcze rozstrzygnięty. Docieplenie ściany miało kosztować 50 tysięcy złotych. Pieniądze są już zebrane w ramach funduszu remontowego.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~jawor2017-02-28 12:25:13 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Kaloryfery rozgrzane do czerwoności - widać cały artykuł płonie
~właściciel2017-03-06 11:41:31 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
mieszkam na ostatnim pietrze-30lat,gdy inni mieli ciepło w swoich mieszkaniach-wrecz gorac-u mnie bylo z bieda 19stopni-dopiero ocieplenie stropodachu dało efekt oszalamiajacy-firma z OPOLA jak pamietam SALOME-chyba tak sie nazywala ocieplila stropodach w jedna sobote-bez wiekszych przeszkod z dachu-wystarczylo kilka otworow napelniono maszyna pod cisnieniem welna i zalozono kominki na dachu-koszt byl nie duzy bylo to chyba 10lat temu za dach o pow.ok.170m2 5tys.złoty.teraz i umnie jest ciepło,bo musze przykrecac kaloryfery,a tyle lat sie wymarzlam z rodzina,bo podobno nic nie dalo sie zrobic...
~Limciu2017-01-30 23:33:19 z adresu IP: (87.206.xxx.xxx)
To jakiś chory pomysł, żeby docieplać jedną ścianę budynku. Robi się wszystkie ściany i dach. Inaczej nie ma szans na zgodę całej wspólnoty mieszkaniowej. A jak nie ma wystarczającej ilości pieniędzy, to wspólnota może wziąć kredyt. Nie ma z tym najmniejszego problemu.