Czary w Radiu Wrocław: Znany iluzjonista zamienił 30 zł w stówkę!

Justyna Kościelna | Utworzono: 2017-02-08 11:37 | Zmodyfikowano: 2017-02-08 11:37

fot. Radosław Bugajski

Potrafi przeciąć siebie samego na pół, a swą asystentkę wprawić w lewitacje. Sprawia, że ze sceny znika auto osobowe, w kilka sekund potrafi przenieść się z Warszawy do Paryża. Nie wierzycie? Gościem Wojtka Janickiego w Radiu Wrocław był Marcin Muszyński - znany wrocławski iluzjonista. Po programie poprosiliśmy go o demonstrację umiejętności, która zamieniła się w prawdziwy mini-show.

Najpierw asystowała mu nasza realizatorka, Joasia Bednarczyk. Na rozkręcenie zrobili "numer ze śrubką". Potem poprosił o banknot, ale że pod ręką były dwa (10 i 20 zł) takie właśnie otrzymał...

Potem po autograf przyszła ze stroną z gazety Justyna Kościelna, ale... podarł ją na oczach naszej koleżanki:

A potem wybuchł prawdziwy pożar, a Marek Obszarny myślał, że też jest dobry w te klocki... Tak mu się jednak tylko zdawało...

"Powiem szczerze: imponujące. Magia Marcina naprawdę czyni cuda. Nie potrzebuje wina, żeby oszołomić swoją publiczność" - powiedział Marcin Prokop, gdy na scenie programu "Mam talent" wrocławianin czarował publiczność.