Jak powinien rozwijać się Wrocław zgodnie z "zieloną filozofią" miasta?

W tym roku Niemcy, a w przyszłym Holandia obejmie stery Zielonej Stolicy Europy. O tytuł na rok 2019 walczy z kolei Wrocław, więc w Essen kilka tygodni temu byli przedstawiciele magistratu z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem na czele.

Wrocław zbiera dobre praktyki, przedstawił też w Essen swój pomysł na rozwój miasta. Przeszliśmy pierwszy etap konkursu, w kwietniu poznamy finałową trójkę a zwycięzcę konkursu w czerwcu. Ale nie konkurs jest najważniejszy. Władze miasta tłumaczą, że to tylko pokazanie kierunku rozwoju Wrocławia. Co to oznacza w praktyce? O tym w dzisiejszym programie.

Gośćmi Przemka Gałeckiego będą:

Agnieszka Cybulska-Małycha, szefowa "Zielonego Departamentu", którego stworzenie Rafał Dutkiewicz ogłosił właśnie w Essen oraz społecznicy, którym leży na sercu zrównoważony rozwój miasta: Jakub Nowotarski i Aleksander Obłąk ze stowarzyszenia Akcja Miasto.

 

Jak zostać "Zieloną Stolicą Europy? Wrocław podpatrywał Essen. O tym pisaliśmy 22 stycznia:

Wrocław walczy o tytuł "Zielonej Stolicy", tyle, że na rok 2019. Na miejscu Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zapowiedział powołanie "Zielonego Departamentu". Oficjalnie ma zacząć działać do pierwszego dnia wiosny. Prezydent wyjaśniał, że pracownicy nowego departamentu będą odpowiedzialni za koordynacje wszystkich miejskich projektów, tak aby powstawały zgodnie z "zieloną filozofią miasta".

Szefową nowego departamentu zostanie Agnieszka Cybulska-Małycha, wcześniej odpowiedzialna za projekt odrzański, czy EURO 2012. Jej zdaniem nowa jednostka miejska ma pomóc odpowiedzieć na oczekiwania mieszkańców Wrocławia:

Aplikacja Essen ma z wrocławską wspólne mianowniki - np. rewitalizację rzek, którymi te miasta są oplecione. Czy pozwoli to zwyciężyć? Po rady zgłosiliśmy się do Mathiasa Sinna, współtwórcy zwycięskiej aplikacji Essen.

- Jak największe zaangażowanie społeczności lokalnej, partycypacja to podstawa, od przedszkola, przez studentów, do seniorów. Bo ludzie mają emocjonalny stosunek do miasta i swoje pomysły na rozwój i warto po te pomysły sięgnąć- mówi Sinn. Wrocław trafił do finałowej czternastki konkursu na Zieloną Stolicę Europy 2019. Listę trzech finałowych miast poznamy w kwietniu, zwycięzcę konkursu w czerwcu. W przyszłym roku tytuł trafi do holenderskiego Nijmegen.

Główny ośrodek przemysłowy i handlowy Zagłębia Ruhry przeszedł niezwykłą transformację, którą doceniła komisja konkursowa. Na miejscu był Przemysław Gałecki.

Nasz reporter odpowiada czy mieszkańcy miasta rzeczywiście szykowali się do świętowania:

W jednej z restauracji spotkałem Polkę, która mieszka tu od 29 lat:
-Jak kobiety powiesiły pranie białe, to wieczorem było szare.

I nie ma wątpliwości, że tytuł należał się Essen:
-Tutaj w centrum jeździły tramwaje i auta. Z czasem to wszystko pozamykali, posadzili drzewa i kwiaty.

 

Weekendowa impreza była podróżą w czasie. Zobaczyliśmy zielone miasto przed transformacją przemysłową, wiek XX- czasy kopalnianego boomu i ostatnie lata, gdzie miasto wracało do zrównoważonego rozwoju. W Sali Koncertowej w miejskim parku, gdzie odbyła się uroczystość, zgromadziło się kilkaset osób. Przybili również przedstawiciele wrocławskiego magistratu z Prezydentem Rafałem Dutkiewiczem na czele. Essen otrzymało wyróżnienie za to, jaką drogę przeszło by poprawić jakość życia tutejszych mieszkańców i środowiska – nie oznacza jednak, że wszystko się udało.

Wyraz temu dało kilkadziesiąt osób – protestujący krzykiem i transparentami „Przegrywamy naszą przyszłość” sprzeciwiali się m.in. miejskim udziałom w elektrociepłowni, która nadal opalana jest węglem. Po oficjalnych przemówieniach nadszedł czas na część artystyczną.

Swoją prezentację przedstawił także Wrocław. Jak została odebrana - tłumaczy Jan Wais z biura współpracy zza granicą:

-Słyszałem tylko huraganowe brawa i żadnych pytań.

Konkurs organizowany jest przez Komisje Europejską, a tytuł przyznawany miastom za działania w zakresie ochrony środowiska i inicjatywy na rzecz podniesienia standardów ekologicznych.  Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz tłumaczył, że miasto chce zebrać swoje wszystkie plany związane z takimi działaniami w dokumencie aplikacyjnym.

- Wrocław i tak planuje wiele proekologicznych inwestycji, więc złożenie aplikacji to krok w dobrym kierunku - dodaje Dutkiewicz.

Motywacją dla prezydenta powinien być nie konkurs , a to czego chcą mieszkańcy - komentuje Aleksander Obłąk, społecznik ze stowarzyszenia Akcji Miasto. I dodaje: pieniądze można przeznaczyć na realne inwestycje i dopiero wtedy aspirować do tytułu:

Więcej na ten temat TUTAJ Posłuchaj również naszej debaty politycznej, w której rozmawialiśmy o Wrocławiu jako Europejskiej Zielonej Stolicy: ZOBACZ