Zamek Grodno - nieznane oblicze (ZOBACZ)

Kopie poniemieckich materiałów wykorzystano do utworzenia wystawy "Zamek Grodno - nieznane oblicze", która jest już dostępna dla zwiedzających.

Jak przyznaje Łukasz Orlicki z miesięcznika "Odkrywca", który przyczynił się do znalezienia dokumentów - rozwiązywanie tajemnic niekoniecznie wiąże się z pracami w terenie i wykopaliskami.

"Również odkryć dokonuje się w archiwum. Tutaj udało nam się przeszukać zbiory archiwum byłego Towarzystwa na rzecz ratowania niemieckich zamków. Są to notatki prasowe związane z zamkiem, poprzez różnego rodzaje rachunki, fotografie"

"Wystawa to jednak nie wszystko to nie wszystko. Są już plany zgłębienia informacji zawartych w dokumentach" - ujawnia Paweł Brzozowski dyrektor Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu.

"Dużo na przykład mówi się o tym tajemnym przejściu z zamku Grodno do Doliny Śląskiej. Chcemy zinwentaryzować te wszystkie dokumenty i określić jakby prawdę historyczną"

Materiały trafiły do Zamku wprost z archiwum z Niemiec. Pozyskał je Łukasz Orlicki z miesięcznika odkrywca, przy współpracy z niemieckim pismem "Relikte der Geschichte"

Skany dokumentów są już dostępne dla turystów. Można je zobaczyć w udostępnionej z tej okazji dawnej kaplicy Zamku Grodno w Zagórzu Śląskim. Równolegle trwają prace nad ich tłumaczeniem na język polski.

fot. Dyrektor Paweł Brzozowski