Żołnierze z Ukrainy przyjechali leczyć się na Dolnym Śląsku

Piotr Kaszuwara, GN | Utworzono: 2017-02-26 21:00 | Zmodyfikowano: 2017-02-26 21:00
Żołnierze z Ukrainy przyjechali leczyć się na Dolnym Śląsku - fot. Piotr Kaszuwara
fot. Piotr Kaszuwara

Ukraińscy żołnierze przejechali na rehabilitację na Dolnym Śląsku. Trafili do Uzdrowiska Lądek Długopole.

Jak tłumaczy wiceburmistrz Lądka, Grzegorz Szczygieł, to miejsce jest znane wojom i rycerzom ze swoich szczególnych właściwości już od wieków:

- Pakt podpisany pomiędzy walczącymi stronami, Austrią i Prusami, mówiący o neutralności przebywających żołnierzy w lądeckim uzdrowisku, wyprzedził o ponad 100 lat tzw. konwencję czerwonokrzyską – tłumaczy Grzegorz Szczygieł.

Wciąż poszukiwani są wolontariusze, którzy będą pomagać żołnierzom między innymi w porozumiewaniu się z personelem.

- Historia lecznictwa uzdrowiskowego w Lądku Zdroju sięga bardzo zamierzchłych czasów. W szczególności żołnierze, w wiekach średnich rycerze, dowiadywali się o takim miejscu, jak Lądek Zdrój – dodaje Grzegorz Szczygieł.

W organizacji pobytu żołnierzy na Dolnym Śląsku pomaga Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.

Łącznie w uzdrowiskowym kurorcie od lutego do końca marca ma leczyć się 60 żołnierzy, którzy zostali ranni podczas walk w Donbasie, na Wschodzie Ukrainy.

*mapa północnej części Doniecka, stan walk i przebieg linii frontu z lutego 2017 roku

Walki w okolicy Doniecka, Mariupola i innych mniejszych miejscowości na wschodzie kraju, toczą się niemal nieprzerwanie od wiosny 2014 roku. Porozumienia Mińskie i kruche rozejmy ogłaszane raz przez jedną, raz przez drugą stronę konfliktu, pękają po kilku dniach albo nawet godzinach. Wtedy na przedmieścia miast spadają rakiety, a w nocy nieustannie słychać odgłosy karabinów. Właśnie stamtąd przyjeżdżają ukraińscy żołnierze. Średnio na polu walki ginie ich około dwóch dziennie. Czasem więcej. To daje około 700 ludzi rocznie. Na Dolny Śląsk trafią ci, którym udało się przeżyć, ale potrzebują nadal długiej rehabilitacji i pomocy.

*Doniecka i Ługańska Republika Ludowa, około 700 km od Kijowa. Do Moskwy jest stamtąd zaledwie 300 km dalej.

Ukraińscy mundurowi zostaną na Dolnym Śląsku dwa tygodnie. W marcu przyjadą kolejni. Według oficjalnych statystyk ONZ, w trakcie trwania konfliktu na wschodzie Ukrainy zginęło ponad 10 tysięcy osób, w tym blisko setka dzieci.



 

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~fak2019-10-22 09:43:14 z adresu IP: (77.91.xxx.xxx)
Skandal, out of Poland !!!
~radiołapacz2017-02-26 21:57:47 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Niechaj wracają do zdrowia i stawiają opór rosyjskim najemnikom. Ich walka przeciwko imperium zła jest ważna dla nas i dla całej Europy. Mam nadzieję ,że nie dadzą stłamsić się putinowskiej sitwie.
~tomasz 2017-02-26 21:30:45 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
to w podziękowaniu za kult Bandery, blokadę polskiej żywności - my to potrafimy interes robić.