Śląsk zagra w Chorzowie. Wrocławianie pojechali po trzy punkty

| Utworzono: 2017-02-27 10:00 | Zmodyfikowano: 2017-02-27 10:00

Drużyna prowadzona przez Waldemara Fornalika w ostatniej serii gier sprawiła sensację i niespodziewane wygrała z Legią przy Łazienkowskiej. Obecnie Niebiescy mają na koncie 19 punktów i są na ostatnim miejscu w lidze, jednak mecz w Warszawie pokazał, że na pewno nie można ich zlekceważyć. Gdyby nie zaległości finansowe i naruszenie wymogów licencyjnych Ruch miałby na koncie cztery punkty więcej, ponieważ taką karę nałożyła na klub Komisja Licencyjna.

Ruch jest najsłabszy spośród wszystkich drużyn ekstraklasy jeśli chodzi o mecze przed własnymi trybunami. W jedenastu rozegranych spotkaniach na stadionie w Chorzowie Niebiescy zdobyli zaledwie dziesięć punktów.

Waldemar Fornalik w szeregach swojej drużyny ma kilku młodych i zdolnych zawodników, których obrońcy Śląska mogą się obawiać. Jednym z wyróżniających się piłkarzy Niebieskich jest Patryk Lipski. Młodzieżowy reprezentant Polski kieruje grą ofensywną Ruchu, a jego bramka z rzutu wolnego w Warszawie pokazała, że potrafi znakomicie wykonywać stałe fragmenty gry. Pomocnik zmaga się z drobnym urazem, ale według trenera powinien być gotowy na mecz. Jednym zawodnikiem, który na pewno nie pojawi się na placu gry jest Adam Pazio. Obrońca obejrzał w spotkaniu z Legią czerwoną kartkę za uderzenie w twarz Artura Jędrzejczyka i został zdyskwalifikowany na trzy mecze.

Trzy punkty w Chorzowie byłyby kolejnym krokiem Śląska w kierunku grupy mistrzowskiej, która po wygranej z Wisłą Kraków jest już znacznie bliżej. WKS ostatni raz wygrał w Chorzowie w sezonie 2011/2012.

Początek spotkania w Chorzowie o 18.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.