Wrocławianie upamiętniają ofiary zbrodni katyńskiej [FOTO]

"Nie wolno nam zapomnieć" - mówili dziś we Wrocławiu przedstawiciele rodzin katyńskich w 77. rocznicę zbrodni. Wrocławianie upamiętnili pamięć pomordowanych oraz złożyli kwiaty przy pomniku w parku Słowackiego.

- Bardzo cieszymy się, że co roku tak wiele osób, w tym również młodych, bierze udział w obchodach - mówił Jacek Libicki, prezes dolnośląskiej rodziny katyńskiej:

- Staramy się podtrzymywać pamięć i aktywność młodzieży, ponieważ zbrodnia katyńska była największą w okresie cywilizacji zbrodnią. Istniały już od dawna konwencje, że jeńców wojennych się nie morduje. Rosja sowiecka złamała te zasady. Po raz pierwszy w historii i po raz ostatni zamordowanych zostało 22 tysiące oficerów oraz funkcjonariuszy drugiego państwa - mówi Jacek Libicki. 

W obchodach wzięli udział także uczniowie, harcerze, samorządowych, a także wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, który złożył podziękowania rodzinom katyńskim:

- Ważne jest byśmy tutaj, na Dolnym Śląsku, pamiętali o tych, którzy oddali życie za wierność naszej ojczyźnie. To jest taki dzień, w którym musimy też podziękować tym, którzy tę pamięć nieśli, również rodzinom katyńskim - mówi Paweł Hreniak. 

Władze ZSRR do 1990 zaprzeczały, by były odpowiedzialne za zbrodnię katyńską. Dopiero 13 kwietnia 1990 roku oficjalnie przyznano, że była to „jedna z ciężkich zbrodni stalinizmu”.