Już 2500 więźniów na Dolnym Śląsku pracuje zawodowo

, GN | Utworzono: 2017-05-05 08:01 | Zmodyfikowano: 2017-05-05 08:02
Już 2500 więźniów na Dolnym Śląsku pracuje zawodowo - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Rekordowo niskie bezrobocie spowodowało, że pracodawcy – również na Dolnym Śląsku – coraz chętniej sięgają po pracowników... zza krat. Odpłatnie pracuje już w naszym regionie ponad 2500 więźniów. Przeważnie są to prace fizyczne. Podporucznik Tomasz Wołkowski, rzecznik prasowy Zakładu Karnego nr 1 we Wrocławiu, tłumaczy, że „na zewnątrz” pracuje już co trzeci osadzony w tym więzieniu. W sumie 290 osób.

- Są to przeważnie osoby skazane za lżejsze przestępstwa, przestępstwa przeciwko mieniu, oszustwa, kradzieże, nie wywiązywanie się z obowiązku alimentacji - mówi Wołkowski. 

Ale nie tylko. Rafał odsiaduje wyrok 25 lat więzienia. Za nim już 17 lat za kratami. Lada dzień pierwszy raz pójdzie do pracy poza zakładem.

- Będę pracował w sądzie, to będą prace porządkowe. To będą prace porządkowe. Przez cały swój wyrok pracujemy na to kim będziemy, jak będziemy postrzegani. Dla mnie jest to duże podkreślenie, że ktoś obdarzył mnie zaufaniem. To jest ważne. Żeby jakoś odnaleźć się w tym społeczeństwie - mówi Rafał. 

Sebastian Błoński z firmy Arad tłumaczy, że więźniowie to idealni pracownicy – sumienni, pracowici. W jego firmie zajmują się magazynowaniem rusztowań budowlanych. Typowa rekrutacja to przeważnie droga przez mękę – duże koszty i słabe efekty:

- Ci pracownicy, którzy są zatrudnieni od maja, pracują z nami do końca grudnia. Nie mamy z nimi żadnego problemu, dlatego korzystamy z ich usług - mówi Sebastian Błoński. 

Umowę pracodawca zawiera z zakładem karnym. Osadzony otrzymuje do wydania w więziennym sklepiku kilkaset złotych miesięcznie, połowa pensji trafia na subkonto, z którego będzie mógł skorzystać, po wyjściu z więzienia.

Rafał tłumaczy, że pieniądze nie są tu najważniejsze.

- Po prostu muszę pokazać, że zasłużyłem sobie na zaufanie. Nie tylko tutaj w zakładzie karnym, ale też na zewnątrz - mówi Rafał. 

W ubiegłym roku Ministerstwo Sprawiedliwości ogłosiło wprowadzenie pilotażowego programu pracy więźniów. W jego ramach, w ciągu 8 lat w pobliżu zakładów karnych ma powstać 40 hal produkcyjnych. Resort zapowiada też zwiększenie ulg dla przedsiębiorców zatrudniających osadzonych i rozszerzenie możliwości nieodpłatnej pracy więźniów na rzecz samorządów.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~kiedy2017-05-11 01:44:19 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)