Bolid studentów Politechniki Wrocławskiej wygrywa zawody we Włoszech

na podstawie materiałów prasowych | Utworzono: 2017-07-24 14:42 | Zmodyfikowano: 2017-07-24 13:42
Bolid studentów Politechniki Wrocławskiej wygrywa zawody we Włoszech -

O zwycięstwo na torze Riccardo Palettiego we włoskim Varano walczyło od czwartku 49 aut spalinowych i 19 elektrycznych. Początek rywalizacji to konkurencje statyczne. Według jury prezentacja biznesowa przygotowana przez PWR Racing Team była najlepsza, a w konkurencji Design Event (prezentacja konstrukcyjna bolidu) zajęli trzecie miejsce.

W weekend przyszedł czas na bezpośrednią walkę na torze. Rozegrano pięć konkurencji dynamicznych: Acceleration (test przyspieszenia na dystansie 75 metrów), Skid Pad (jazda na czas po torze w kształcie „ósemki"), Autocross (pokonanie na czas jednego okrążenia toru), Endurance (wyścig główny) oraz Efficiency (ocena wydajność pojazdu).

Bolid RT08 studentów PWr okazał się najlepszy w teście przyspieszenia (czas 3,66 sekundy), a z wynikiem 55 sekund został sklasyfikowany na drugim miejscu podczas zmagań na najszybsze pokonanie jednego okrążenia toru. W pozostałych konkurencjach kierowcom PWR Racing Team nie poszło gorzej, bowiem zarówno w Skid Padzie, jak i Endurance także zajęli drugie miejsca.



Tak dobry występ w poszczególnych dyscyplinach zaowocował zdecydowanym zwycięstwem w klasyfikacji generalnej pojazdów z silnikiem spalinowym. Z wynikiem 876,30 punktów wrocławski team wyprzedził ekipę Politechniki z Mediolanu (833,69) oraz niemiecką drużynę Uniwersytetu w Kassel (832,93).

- Nasze auto było rzeczywiście niezawodne i najlepsze – opowiada Magdalena Klimek liderka działu marketingu i zarządzania PWR Racing Team. – Sam wynik RT08 w teście przyspieszenia to czas, jaki osiągają pojazdy elektryczne, a biorąc pod uwagę klasyfikację generalną tej klasy, tylko trzy bolidy uzyskały lepszy rezultat.

Studenci nie mają czasu na odpoczynek i długie świętowanie, bo w sierpniu czekają ich kolejne zawody w Czechach, Niemczech i na Węgrzech.

- Cieszy nas też fakt, że przychodzi do nas mnóstwo zespołów z zagranicy, dopytując o konkretne rozwiązania i prosząc o rady. To pokazuje, jaki poziom już osiągnęliśmy. Ale na pewno nie zachłystujemy się tym sukcesem, tylko spokojnie pracujemy dalej. Do kolejnych zawodów przygotowujemy się tak, jakby nic się nie wydarzyło – mówi Magdalena Klimek.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.