Na dawnych torach kolejowych z Kamiennej Góry do Krzeszowa powstanie droga rowerowa

Będzie to nieco ponad 5 kilometrów trasy z łącznikiem o długości 250 metrów do drogi powiatowej. Wójt gminy Kamienna Góra, Patryk Straus mówi, że żadna instytucja nie jest na obecną chwilę w stanie zapewnić, że pociągi do Krzeszowa kiedykolwiek wrócą, więc wykorzystanie kolejowego nasypu do budowy drogi rowerowej jest jak najbardziej słuszne:

- Jedynym warunkiem przekazania i prowadzenia tutaj tego typu działalności związanej z turystyką rowerową jest zapis, który gmina musi spełnić, że na tym odcinku, byłej linii 330 ma zostać zachowana funkcja transportowa, a ruch rowery taką funkcję spełnia

Lider aglomeracji wałbrzyskiej Roman Szełemej rozumie intencje miłośników kolei, którzy sprzeciwiają się tym pracom, ale jak podkreśla, trzeba mierzyć siły na zamiary:

- Poza tym, że chcielibyśmy, żeby była kolej to musi jeszcze ktoś zadecydować o przeznaczeniu. Tutaj w przeciwieństwie do ścieżki rowerowej przeznaczeniu gigantycznych kwot na rewitalizację, a później na utrzymanie kolei. To jest jednak zupełnie inny poziom technicznej infrastruktury, ale również koszty

Inwestycja pochłonie 2,5 miliona złotych. Jej kolejny etap ma zrealizować miasto Kamienna Góra, z tym, że tam zadanie może być droższe z uwagi na konieczność dostosowania kilku mostów i wiaduktów.

Jednocześnie cała infrastruktura zostanie zachowana, co w przyszłości ma umożliwić ewentualny powrót pociągów. Miłośnicy kolei argumentują, że po zlikwidowaniu torów wszyscy o pociągach zapomną i starania o odtworzenie tej linii zostaną zaprzepaszczone.
Regularny ruch pasażerski do Krzeszowa został zlikwidowany w 1954 roku z powodu zbyt małej liczby pasażerów. Po tym okresie jeździły tam tylko pociągi towarowe, z których ostatni wyruszył na szlak w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Ostatni skład pasażerski, jako specjalny pociąg pielgrzymkowy, przejechał tamtędy 15 sierpnia 2002 roku. Od tamtego czasu linia do Krzeszowa nie była użytkowana, z wyjątkiem ubiegłorocznych przejazdów drezyn ręcznych na stacji w Krzeszowie.

Przeczytaj więcej:

• Trasa rowerowa na torach? Miłośnicy kolei bronią nieczynnej linii