"Kto nie szanuje zmarłych, ten nie szanuje życia" - finał projektu

z informacji prasowych | Utworzono: 2017-08-10 15:50 | Zmodyfikowano: 2017-08-10 15:50
"Kto nie szanuje zmarłych, ten nie szanuje życia" - finał projektu - fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe

Dziś (10 sierpnia) zostaną podsumowane działania uczestników workcampu, a na murze przy bramie prowadzącej na cmentarz umieszczona zostanie tablica informująca o projekcie. Podczas uroczystości jej odsłonięcia obecni będą przedstawiciele instytucji wspierających projekt, w tym zwłaszcza – Urzędu Miasta. Naszym gościem będzie także biskup Waldemar Pytel z Kościoła Pokoju w Świdnicy.

Młodzież rozpoczęła swoją pracę od oczyszczenia części terenu ze śmieci i roślinności, która uniemożliwiała poruszanie się po cmentarzu. Następnie prowadzone były prace odkrywania nagrobków, z których część znajdowała się pod warstwą ziemi, a część była poważnie uszkodzona. Uczestnicy prac oczyszczali również płyty nagrobne ze współczesnych napisów i śladów farb. Równocześnie prowadzona jest inwentaryzacja nagrobków. Jak do tej pory udało się zidentyfikować groby m.in. kupca (Carl Friedrich Robert Metzig), właściciela majątku (Carl Niedenführ), inspektora kolei (Gustav Abert) i byłego burmistrza Dzierżoniowa.

Cmentarz ewangelicko-augsburski w Dzierżoniowie ma powierzchnię 3,17 ha. 3 kwietnia 1872 roku został poświęcony i pełnił swoją funkcję aż do połowy XX wieku.

Przed II wojną światową na cmentarzu znajdowało się ok. 5000 nagrobków. Chowano tu dzierżoniowską elitę, w tym przedstawicieli ówczesnych władz, właścicieli miejscowych fabryk i mniejszych przedsiębiorstw, duchowieństwo i nauczycieli. Po wojnie nekropolia była jeszcze sporadycznie użytkowana do 1957 r.

Organizatorami workcampu są: Fundacja „Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego, Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge e.V. Projekt jest wspierany przez Księdza Biskupa Waldemara Pytla oraz Urząd Miasta w Dzierżoniowie.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.