IPN wszczął śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych w niemieckim obozie Gross Rosen

mat. prasowe | Utworzono: 2017-09-04 15:00 | Zmodyfikowano: 2017-09-04 14:21
IPN wszczął śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych w niemieckim obozie Gross Rosen - fot. Wikipedia
fot. Wikipedia

Śledztwo dotyczy też jego podobozów: w Funfteichen (Miłoszyce), Ratowicach (Rattwitz), Breslau I i II, w Aslau, w Bunzlau I i II (Bolesławiec), w Niesky (Nisko), w Arbeitslager Breslau-Lissa, w Sieczce Schätzke) i Bukolewie (Kurzbach) pow. Milicz, w Wałbrzychu i okolicy, w obozie pracy w Nowej Rudzie oraz Kunnsdorf, Endmannsdorf i obozów Zillertal i Cunnersdorf w Wizowie (Wiesau) pow. Bolesławiec, w Halbau (Iłowa pow. Żagań), w Goerlitz (Zgorzelec), w Langenbielau (Bielawa) w Pampitz (Pępice) pow. Brzeg,w Skałecznie Średnim pow. Kłodzko, w Bautzen (Budziszyn), w Hundsfeld (Wrocław Psie-Pole), w Treskau (Owińska), w Namslau (Namysłowie), w Grulich, w Trzebieniu k/Bolesławca, w Neisse (Nysie), w Graffenert (Gorzanowie, pow. Bystrzyca Kłodzka), w Birnbaumel (Gruszeczce), w Lieben (Lubień pow. Legnica), w Falkenberg, Gellenau, Kaltenbrum, Kaltwasser i Marzdorf, w Kenigszelt (Jaworzyna Ślaska), w Görlitz-Obermülle (Zgorzelec), w Dyhernfurth I, Dyhernfurth II (Brzeg Dolny) i Arbeistslager Walndenburg oraz w czasie ich ewakuacji, gdy doszło do zabójstw cywilów i jeńców wojennych i znęcania się nad nimi.

Obóz powstał w 1940 roku na terenie ówczesnej Rzeszy Niemieckiej - w Gross Rosen, (dziś - Rogoźnica), oddalonej 60 km od Wrocławia. Początkowo stanowił on filię KL Sachsenhausen. Umieszczani w obozie więźniowie wykonywali pracę w miejscowym kamieniołomie granitu. Jak wynika z dokumentacji obozowej, pierwszy transport więźniów przybył do Gross Rosen 2 sierpnia 1940 roku. Całkowita ewakuacja obozu nastąpiła w początkach 1945 roku, w obliczu zbliżającego się frontu. Miała tragiczny przebieg, bowiem z zimna, głodu, wycieńczenia oraz w wyniku egzekucji zginęły tysiące więźniów.

Warunki życia w obozie, takie jak: prymitywne baraki, brak bieżącej wody czy kanalizacji, ciężka, wielogodzinna praca w kamieniołomie, głodowe racje żywnościowe, brak należytej opieki lekarskiej, maltretowanie i terroryzowanie więźniów, zarówno przez załogę SS, jak i więźniów funkcyjnych, powodowały dużą śmiertelność. Gross-Rosen był postrzegany jako jeden z najcięższych obozów koncentracyjnych.

W 1944 r. nastąpiła rozbudowa obozu. Powstały jego filie, których liczbę szacuje się na ok. 100. Zlokalizowane były na terenie Dolnego Śląska, Sudetów i Ziemi Lubuskiej. Do największych należały: Fünfteichen w Jelczu, cztery obozy we Wrocławiu (Breslau), Dyhernfurth w Brzegu Dolnym, Landeshut w Kamiennej Górze oraz zespół obozów Riese w Górach Sowich.

W obozie macierzystym i filiach więziono łącznie 125 tys. więźniów, głównie Polaków, Rosjan i Żydów. Pozbawiono w nim życia ok. 40 tys. osób.

W toku śledztwa uzyskano dane dotyczące byłych więźniów obozu koncentracyjnego Gross Rosen i jego filii oraz dane funkcjonariuszy i więźniów funkcyjnych. Głównym celem śledztwa jest ustalenie pełnej listy pokrzywdzonych oraz zweryfikowanie danych funkcjonariuszy i więźniów funkcyjnych, pełniących służbę w obozie głównym i jego filiach; ustalenie żyjących sprawców zbrodni i pociągnięcie ich do odpowiedzialności karnej.

Poczynione zostaną także ustalenia dotyczące zasad organizacji i funkcjonowania KL Gross Rosen i jego filii, okoliczności pozbawienia życia więźniów, pełnej liczby ofiar, systemu pracy przymusowej, eksperymentów paramedycznych i doświadczeń na więźniach oraz okoliczności dotyczących likwidacji obozu.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Fgd2020-01-31 10:43:45 z adresu IP: (185.245.xxx.xxx)
Żyjących sprawców zbrodni? Rychło w czas. Chyba że chodzi o niemieckie firmy spadkobierców IG Farben.
~anzelm2017-09-04 20:12:29 z adresu IP: (84.102.xxx.xxx)
Czy nie jest to za wczesne? Mozna by bylo poczekac jeszcze kilkadziesiat lat .