Ograniczyli czas pracy biblioteki. Mieszkańcy protestują

Piotr Słowiński | Utworzono: 2017-10-09 08:00 | Zmodyfikowano: 2017-10-09 08:00
Ograniczyli czas pracy biblioteki. Mieszkańcy protestują  - zdjęcie ilustracyjne; fot. freeimages.com
zdjęcie ilustracyjne; fot. freeimages.com

Ponad 220 osób podpisało się pod petycją do władz gminy Podgórzyn przeciw ograniczaniu czasu pracy biblioteki w Miłkowie. Mieszkańcy obawiają się, że ograniczenia to preludium do całkowitego zamknięcia placówki:



Tomasz Szewczyk, zastępca wójta gminy Podgórzyn zapewnia, że samorząd nie ma planów likwidacji biblioteki w Miłkowie, choć rzeczywiście stara się ograniczać wydatki na kulturę.



Dzięki temu, że placówki są czynne na przemian - a nie każda pięć dni w tygodniu, możliwa jest dzięki temu praca bibliotek w sobotę - przekonuje Tomasz Szewczyk. Mieszkańcy odpowiadają, że dzieci nie mogą już w tygodniu korzystać z czytelni i zajęć w bibliotekach. Zmiany spowodowały, że jeden z czterech etatów w bibliotekach gmina zlikwidowała.

 

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Gmina na bakier z ludźmi2017-10-09 11:23:14 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Ta ekipa w urzędzie, robi dla całej gminy i ich mieszkańców więcej strat niż pożytku. Ekipa która na okrągło robi przetasowania pracowników po to tylko by ich kolega, koleżanka dostała u nich pracę niekoniecznie znająca się na pracy zajmowanym stanowisku, to ekipa która w ramach oszczędności dla mieszkańców z gminy wszystko likwiduje i zaczyna to robić od najgorszej strony. Zlikwidowano bezpośrednie miejskie autobusy do Jeleniej Góry, przez co połowa ludzi ku rozpaczy zrezygnowała z tych przejazdów bo do pracy na czas nie da się dojechać. Co najgorsze robi się oszczędności a sama gmina popada coraz większe milionowe długi przez bezradność i niewiedzę w urzędowaniu. Tu już sama wymiana wójta nic nie da który tak szczerze na urzędowaniu się nie zna a został wybrany, wypchany przez ekipę pracowników bo bali się niepotrzebnie o swoje stołki, tylko wymiana całej ekipy da nam to że w gminie zacznie się robić coś na dobre, nikogo nie zamierzam obrażać ale takie są fakty. Szkoda w tym wszystkim że ludzie tak egoistycznie podchodzą do życia jak i swojego otoczenia.