Wrocławskie śledztwo w sprawie śmierci małej Irakijki: prośba do prokuratury w Bagdadzie

Dominik Panek | Utworzono: 2008-01-30 19:11 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Wrocławscy prokuratorzy proszą swoich kolegów po fachu z Bagdadu m.in. o przesłuchanie świadków i zabezpieczenie dokumentacji - dowiedziało się Polskie Radio Wrocław. Ciężko chora kilkunastomiesięczna Jannet, dzięki pomocy polskich żołnierzy, przyleciała do Polski i pod koniec lipca przeszła operację serca we wrocławskim szpitalu. Zmarła we wrześniu, gdy dziadek i ojciec zabrali ją z powrotem do Bagdadu.

Wrocławska prokuratura zakończyła już wszystkie czynności na terenie Polski. - Wystąpiła m.in. o zwolnienie z tajemnicy lekarskiej medyków, którzy przeprowadzali operację i przesłuchała osoby, które uczestniczyły w transporcie dziewczynki - opowiada Polskiemu Radiu Wrocław prokurator Małgorzata Klaus.

Teraz wrocławscy śledczy zwrócili się o pomoc do irackich organów ścigania. Chodzi o przesłuchanie ojca i dziadka Jannat oraz lekarzy ze szpitala chirurgii serca w Bagdadzie. A także o zabezpieczenie dokumentacji medycznej oraz protokołów sekcji zwłok, o ile ta została przeprowadzona.

Drukuj artykuł