Bardzo dobry mecz Kingi Grzyb w reprezentacji Polski

| Utworzono: 2017-11-24 20:57 | Zmodyfikowano: 2017-11-24 21:15

Jutro podopieczne trenera Leszka Krowickiego zagrają z Brazylijkami, a w niedzielę z Macedonkami. Turniej w Rumunii to ostatni sprawdzian formy Polek przed rozpoczynającymi się 1 grudnia mistrzostwami świata w Niemczech.

Pierwsza część spotkania w Craiovie przebiegała pod zupełne dyktando naszych szczypiornistek. Selekcjoner dokonywał zmian z bardzo dużym wyczuciem. Co może napawać optymizmem, każda zawodniczka, która pojawiła się na parkiecie dała z siebie to, co najlepsze.

Boiskową mądrością oraz sprytem zachwycała Karolina Kudłacz-Gloc. Nie sposób nie wspomnieć też o Adriannie Płaczek, która wykazywała się niesamowitym refleksem. Na przerwę Polki schodziły z ośmioma bramkami przewagi.

Po zmianie stron Rumunia rozpoczęła szaleńczą gonitwę. Mimo że w 39. minucie komfortowa przewaga przyjezdnych niebezpiecznie stopniała do zaledwie dwóch trafień, Polki przetrwały zły okres i odzyskały kontrolę nad meczem.

Rumunia - Polska 21:27 (10:18)

Rumunia: Dedu, Dumanska - Neagu 9, Pintea 5, Geiger 2, Buceschi 2, Ardean 1, Laslo 1, Udristoiu 1, Dragut, Bazaliu, A. Popa, L. Popa, Tatar, Berbece.

Polska: Płaczek, Gawlik - Grzyb 5, Achruk 4, Roszak 3, Kudłacz-Gloc 3, Drabik 3, Kobylińska 3, Zych 2, Szarawaga 1, Kozłowska 1, Zawistowska 1, Janiszewska 1, Lisewska, Urtnowska, Górna.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.