Derby w piłkarskiej ekstraklasie. Śląsk podejmie Zagłębie

| Utworzono: 2017-11-26 17:00 | Zmodyfikowano: 2017-11-26 17:00

Zagłębie sezon rozpoczęło zgoła odmiennie jak Śląsk. Wygrywało mecz za meczem lub w najgorszym wypadku remisowało. Wrocławianie natomiast, którzy przeżyli w przerwie między sezonami prawdziwą kadrową rewolucję, długo szukali właściwego rytmu meczowego, zgrania i powoli nabierali pewności siebie. Udało się to wreszcie osiągnąć, ale dobra seria została przerwana zgrupowaniem reprezentacji.

Teraz postawa i jednych i drugich pozostawia bardzo wiele do życzenia. Śląsk przegrał ostatnio bardzo ważny mecz u siebie z Arką Gdynia 1:2, Zagłębie tylko zremisowało bezbramkowo z Koroną Kielce. Wcześniej zespół Jana Urbana został rozbity w Kielcach przez Koronę aż 0:3, a miedziowi ulegli Cracovii 1:2.

- Będziemy walczyć o zwycięstwo. Gramy u siebie i nie ma innej opcji. Nasza sytuacja jest jeszcze daleko od najtrudniejszej. Nie zastanawialiśmy się długo nad podstawowym składem, ponieważ nie było zbyt wielu opcji i szybko doszliśmy do wniosku, że będziemy grali w taki, a nie inny sposób, mając na uwadze to, co mamy do dyspozycji - mówił Jan Urban na konferencji przed meczem z Zagłębiem Lubin.

- Problemy potrafią zjednoczyć drużynę i wyzwolić u piłkarzy dodatkowe pokłady energii. Derby to specjalny mecz, myślę Śląsk pamięta nam jeszcze ostatnie spotkanie rozegrane w Lubinie, które wygraliśmy 1-0, ponad połowę meczu grając w dziesiątkę – tłumaczy Łukasz Smolarow, II trener KGHM Zagłębia Lubin.

W pierwszej konfrontacji obu drużyn w tym sezonie w Lubinie właśnie Zagłębie zwyciężyło. To był typowy mecz walki z małą liczbą sytuacji podbramkowych. Więcej szczęścia mieli gospodarze, którzy rzutem na taśmę zabrali pełną pulę. Bohaterem został Jakub Świerczok, który w 90 minucie pokonał Jakuba Wrąbla.

Kto tym razem będzie górą? Jeżeli Śląsk myśli o trzech punktach musi zagrać dobrze w obronie, bo tego bardzo zespołowi brakuje. Podobnie zresztą Zagłębie. Defensywa też jest piętą achillesową Zagłębia. Początek meczu na Stadionie Miejskim we Wrocławiu o godzinie 18.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.