Wrocław: Każą wychodzić łyżwiarzom na zewnątrz, gdy czyszczą taflę

Patrycja Wawrzyniak | Utworzono: 2017-12-01 15:42 | Zmodyfikowano: 2017-12-01 15:42
Wrocław: Każą wychodzić łyżwiarzom na zewnątrz, gdy czyszczą taflę -

I może nie byłoby w tym nic dziwnego - w końcu chętnych dużo, a wybór niewielki – ale, jak się okazuje, wcale nie to jest powodem. Chodzi o to, że w czasie czyszczenia lodowiska łyżwiarze zmuszeni są do czekania na jego ponowne otwarcia na dworze. Zamykana jest wtedy nie tylko tafla, ale i cały budynek.

-Stoimy w 20 metrowej kolejce i marzniemy, a wystarczy tylko otworzyć szatnię - skarżą się wrocławianie.

W trakcie przerw technicznych pracownicy nie tylko wyrównują taflę lodu, ale też sprzątają cały budynek - usłyszeliśmy od osób zarządzających obiektem. - Zdajemy sobie jednak sprawę z problemu i postaramy się udostępniać szatnię - by ludzie nie musieli czekać na zewnątrz - mówi Maciej Moczko, kierownik działu marketingu spółki Spartan.

Moczko apeluje również, by zapoznać się z grafikiem wykorzystania lodowiska i - ze względu na trwające prace ekipy sprzątającej - nie przychodzić wcześniej niż 20 minut przed zakończeniem przerwy technicznej.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.