Zarzut brutalnego zabójstwa w centrum Wrocławia

Dominik Panek | Utworzono: 2008-01-05 19:17 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Do zdarzenia doszło we wrześniu ubiegłego roku w rejonie Wzgórza Partyzantów. Sprawców było trzech, w tym 15 letni chłopiec - opowiada Polskiemu Radiu Wrocław prokurator Małgorzata Klaus. Wyjaśnia, że dorośli najpierw bili po twarzy napadniętego mężczyznę, potem kopali go , a zatrzymany wczoraj 22 latek zepchnął go następnie do fosy, gdzie pobity utonął.

Do tej pory nie udało się ustalić tożsamości ofiary. Wiadomo jedynie, że miała około 50-60 lat. Motywem zabójstwa miało być to, że napadnięty mężczyzna nie miał przy sobie żadnych wartościowych rzeczy. Tymczasem podejrzani należeli do szajki, która napadała i okradała ludzi w centrum miasta. Mogło do niej należeć nawet kilkanaście osób. 22 latka udało się zatrzymać dopiero teraz bo ukrywał się. „Był kompletnie zaskoczony" - opowiada nadkomisarz Artur Staniszewski z dolnośląskiej policji. Jego kompanów zatrzymano już w październiku, 15-to latek został już ukarany przez sąd dla nieletnich. Wszyscy podejrzani przyznają się częściowo do zarzutów ale umniejszają swoją winę.

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.