Śledztwo ws. samobójczej próby w świdnickim sądzie umorzone

| Utworzono: 2007-12-27 18:40 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
28 maja Piotr Treczyński, oskarżony o współkierowanie tzw. gangiem bokserów, który przez kilka lat wymuszał haracze, handlował narkotykami na ogromną skalę i czerpał korzyści z nierządu, wygłaszał ostatnie słowo. - Jeśli nie będę uniewinniony, zostanie mi tylko to - i wykonał charakterystyczny ruch w okolicach szyi. Po chwili okazało się, że w ręce miał niewielkie ostrze i zdołał się zranić. Niegroźnie, bo jeszcze tego samego dnia wrócił na salę sądową.

Prokuratura podejrzewała, że to policjanci z wrocławskiego konwoju nie dość dokładnie przeszukali oskarżonego, który ostrze przemycił w zeszycie z notatkami.

- Żadnych zaniedbań nie było, a przestępca po prostu wszystkich przechytrzył - uzasadnia decyzję o umorzeniu śledztwa prokuratura. Treczyński został skazany na 11 lat więzienia.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.