Pogrzeb mieszkańca Pieszyc porażonego prądem na kanadyjskim lotnisku

| Utworzono: 2007-11-18 12:24 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Czterej funkcjonariusze kanadyjskiej policji, którzy użyli paralizatora i śmiertelnie porazili polskiego imigranta na lotnisku w Vancouver, zostali przeniesieni i skierowani do innych zadań - zakomunikował komisarz federalnej policji kanadyjskiej William Elliott. Komisarz po raz pierwszy wypowiedział się publicznie na temat tragedii na lotnisku. Wcześniej odmawiał komentowania sprawy, zasłaniając się prowadzonym śledztwem. W sobotę odbył sie pogrzeb Polaka pochodzącego z Pieszyc - w ceremonii 40-letniego Roberta Dziekańskiego wzięły udział setki osób.
Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~zdenerwowany2007-11-19 07:40:32 z adresu IP: (81.56.xxx.xxx)
zostali przeniesieni do innych zadan smierc za smierc mordercom kiedy zwykly pracownik fabryki kogos zabije to tez go przenosza "np do biura"?