Profesor Ryszard Krasnodębski odznaczony medalem "Wrocław z wdzięcznością"

50 lat temu, podczas wydarzeń marcowych, podjął głodówkę na znak solidarności ze studentami, za co został zwolniony z pracy na Politechnice Wrocławskiej. Profesor Ryszarda Krasnodębski, żołnierz Armii Krajowej, matematyk i ekonomista, otrzymał dziś z rąk prezydenta Wrocławia medal „Wrocław z Wdzięcznością”. Jak podkreślał Rafał Dutkiewicz to wyróżnienie nie tylko za heroiczną postawę w 1968 roku:

- Wiele razy w ważnych dla obywateli i kraju sprawach, zajmował jasne, nieprzejednane stanowisko. Bronił, jak zawsze, prawdy i wolności obywatelskich, stawał po stronie słabszych. Za taką postawę, za całe życie profesora, należą się najwyższe wyrazy uznania. 

93-letni prof. Krasnodębski nie krył wzruszenia podczas dzisiejszej uroczystości:

- Naprawdę nie oczekiwałem, takiej nagrody, honoru. Patrzę na te kamienice wokół, nie chce mi się wierzyć, że to ja jestem. 

Dzisiaj podkreślał wyraźnie wzruszony - kluczowych momentów w jego życiu było więcej. Wilno. Styczeń 1943 roku.

- I w pewnym momencie odwracam się i uciekam. Za mną stoi... seria strzałów, natychmiast, druga seria. I proszę Państwa dzisiaj tu stoję. Pepesza. Jeden centymetr od śmierci. 

Profesor miał odebrać wyróżnienie dwa tygodnie temu podczas obchodów 50 rocznicy Marca'68 na politechnice, jednak wyszedł z sali po długim przemówieniu premiera Mateusza Morawieckiego. Jak potem tłumaczył - premier nie powinien uczyć profesorów historii elementarnej.

Profesor mieszka we Wrocławiu od 1946 roku, studiował na Uniwersytecie matematykę, następnie ukończył ówczesną Wyższą Szkołę Ekonomiczną. Należał do założycieli Koła Ekonomicznego Studentów, którego był też prezesem. Pracował na uczelniach do 1985 roku.