60-latek z Legnicy chce się wpisać do Księgi Rekordów Guinnessa

Andrzej Andrzejewski, GN | Utworzono: 2018-04-02 09:30 | Zmodyfikowano: 2018-04-01 17:31
60-latek z Legnicy chce się wpisać do Księgi Rekordów Guinnessa - fot. z archiwum Franciszka Gogóła
fot. z archiwum Franciszka Gogóła

To ma być podróż na rowerze z bagażnikiem specjalnie przygotowanym na podróż Dina. Dino jest czworonożnym przyjacielem podróżnika:

- Ja będę jechał rowerem, ja będę pieska widział z tyłu. Żeby pies siedział i sobie patrzył, bo on lubi stać i patrzeć w wózku. On się nie boi hałasu, on się nie boi niczego. Jest zainteresowany tym, co się dzieje wokoło na trasie – mówi Franciszek Gogół.

Legnicki podróżnik zgłosił planowaną wyprawę w poznańskim Biurze Rekordów Guinnessa. Ma duże szanse na to, by trafić do księgi rekordów. Przede wszystkim dlatego, że będzie pierwszą osobą, która w taki sposób zamierza podróżować z czworonogiem. Ustanowienie rekordu ma się rozpocząć na przełomie lipca i sierpnia.


Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~janem2732018-04-04 09:08:57 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Szkoda, że nikt nie fascynuje się wyczynem innego legniczanina Łukasza Tuchaja. Ten młode człowiek objechał na rowerze kraje nadbałtyckie.
~ANIMAL FAN2018-04-02 15:12:06 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Od dawna wiadomo, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka !!!!!!!!!!!!! Pozdrowienia dla Pana Franciszka !!! Życzę udanego ustanawiania rekordu wraz z pupilem :)