Wrocławianin winny zrywania flag Ukrainy, ale bez kary

Zakończył się proces apelacyjny mężczyzny, który w szkole swojej 8-letniej córki, podczas Dnia Tolerancji zrywał plakaty i ukraińskie flagi ze ścian, okien i drzwi. Krzysztof M. krzyczał także, że Ukraińcy to mordercy. Wrocławski sąd uznał go dziś za winnego, ale warunkowo umorzył postępowanie, uzasadniając, że mężczyzna nie przyszedł w tym celu do szkoły, a jego agresję wywołały wspomnienia rodzinne - tłumaczyła sędzia Anna Bałazińska-Goliszewska:

Po usłyszeniu prawomocnego wyroku, oskarżony nie krył emocji:

Mężczyzna ma pokryć koszty postępowania sądowego i zapłacić 500 złotych nawiązki na cele charytatywne.