Spore zmiany w legnickim MPK

Na legnickich przystankach autobusowych pojawiły się nowe rozkłady jazdy. Zaczną obowiązywać 1 maja. Zmian jest dużo: nie tylko wydłużają się trasy, ale i zwiększy się częstotliwość kursowania.

Zdzisław Bakinowski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego podkreśla, że rozkład uwzględnia zmiany jakie nastąpiły w ruchu ulicznym przez ostatnich pięć lat. Za przykład stawia przejazd od pl. Wilsona na drugą stronę Kaczawy:

- Na dzisiaj mamy to w rozkładach jazdy jako cztery minuty, a dzięki synchronizacji świateł czas rzeczywisty tego przejazdu to dwie minuty. Czyli skrócenie tego przejazdu o połowę. Musimy to skompensować, żeby kierowcy nie musieli stać na przystanku i denerwować pasażerów, że stoją, żeby realizować rozkład jazdy punktualnie - mówi Zdzisław Bakinowski.

Według nowego rozkładu jazdy legnickie autobusy w ciągu roku będę przejeżdżały o 85 tysięcy kilometrów większy dystans niż do tej pory. Ceny biletów nie ulegają zmianie.

Jak się tworzy taki plan kursów? Kiedyś za pomocą wielkiej płachty papieru, ołówka i gumki myszki.

- Dziś głównym narzędziem jest komputer - wyjaśnia Mirosław Serafin, kierownik działu przejazdów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Legnicy. I dodaje ale: to my musimy złożyć tę układankę.

- To robi jednak człowiek. My tworzymy liczbę kursów, ustalamy trasy, a sam program nam to tylko bardziej optymalizuje: odpowiednio wykorzystuje odpowiedni środek transportu do poszczególnych pór. Mamy tzw. godziny szczytu popołudniowego i porannego, zatem tutaj musi być odpowiedni tabor zastosowany - mówi Mirosław Serafin. 

Nowy rozkład jazdy jest dostępny: TUTAJ