Bez kolei na trasie Jelenia Góra-Lwówek Śląski. Mieszkańcy zaczynają protest

Piotr Słowiński, mk | Utworzono: 2018-07-11 08:00 | Zmodyfikowano: 2018-07-11 08:02
Bez kolei na trasie Jelenia Góra-Lwówek Śląski. Mieszkańcy zaczynają protest - fot. Piotr Słowiński
fot. Piotr Słowiński

Jak mówi Irena Rybiałek z Wlenia, dla wielu ludzi pociąg był jedynym dostępnym środkiem transportu. Dlatego chcą kartkami przypomnieć ministerstwu, że taka linia na Dolnym Śląsku w ogóle istnieje. Wydrukowali ich około 5 tysięcy. Ma to  przypomnieć urzędnikom w Warszawie, że kolej jest potrzebna nie tylko w wielkich miastach:

Kolej zamknęła nierentowne połączenie półtora roku temu. Jego reaktywacja -mimo wielu prób- do tej pory nie nastąpiła. Wcześniej z powodu stanu trasy, spadała prędkość podróży, a co za tym idzie jej konkurencyjność. Zimą wejść na tory chciała firma z zachodniopomorskiego, ale to się nie udało. -Mieszkańcy jednak broni nie składają -mówi jedna z protestujących, Joanna Zielińska:

Burmistrz Wlenia Artur Zych mówi, że to jedna z najpiękniejszych widokowo tras w Polsce, która jest również - obok dróg powiatowych- jedynym łącznikiem dla wielu miejscowości Doliny Bobru z resztą kraju, a mimo to nie doczekała się remontu. Burmistrz podkreśla, że nawet nie wiadomo ile ten remont miałby kosztować, bo kwoty są różne i ciągle wyższe:

Reklama

Komentarze (35)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Strzelec 2019-12-21 16:41:12 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Linię z lwowka śląskiego do jezmanic będą remontować mimo że w pielgrzymce most ściągnięty na bok od jezmanic w kierunku pielgrzymki strumyk podmyl na dużej długość skarpet z podtorzem,, a z lwowka do Jeleniej Góry starczyło by tylko poprawić tory i powicinac krzaki.. Oj płk, plk
~mariank2018-11-26 08:20:22 z adresu IP: (77.253.xxx.xxx)
Przepiękna trasa...mieszkałem we Lwówku.....
~Komentarz został usunięty2018-08-23 10:43:34 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-23 10:35:58 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-23 10:29:50 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-23 10:17:19 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-23 09:17:33 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-23 09:10:53 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-23 09:03:30 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-23 08:50:01 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-23 08:41:51 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-22 15:15:07 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-08-22 14:20:09 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Komentarz został usunięty2018-07-12 19:49:49 z adresu IP: (77.65.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Domus2018-07-12 15:37:03 z adresu IP: (176.204.xxx.xxx)
A gdzie jest marszałek, że mieszkańcy muszą wysyłać kartki pocztowe do Ministerstwa? Rozumiem, że marszałek i jego spółeczka kolejowa już całkiem olali sobie tę linię, że mieszkańcy muszą prosić o pomoc Warszawę? Czy to prawda, że ta firma z zachodniopomorskiego nie weszła na tory do Lwówka przez sabotaż marszałka i Kolei Dolnośląskich? Odwołać takiego marszałka, który nie wywiązuje się ze swoich obowiązków!
~dionizy2018-07-12 16:49:50 z adresu IP: (191.250.xxx.xxx)
Marszałek (a ściślej ekipa Przybylski - Michalak - Rachwalski) czeka aż ktoś inny wyremontuje tę linię. Dopiero wtedy zaczną się lansować. Teraz siedzą cicho z podkulonymi ogonami udając, że to nie ich działka. Tak było już wielokrotnie wcześniej przy okazji np. remontu linii do Jeleniej Góry, Węglińca, a teraz przy okazji powrotu pociągów do Lubina, gdzie też remonty torów zrobiła PLK ze swoich pieniędzy, marszałek nawet palcem nie kiwnął, co nie przeszkadza teraz władzom województwa bez przerwy chwalić się jak poprawia się kolej na Dolnym Śląsku.
~Łucznik2018-07-12 07:45:37 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Prawidłowym adresatem jest Urząd Marszałkowski z Przybylskim i Michalakiem. To oni za tym stoją i za to odpowiadają pełną gębą frazesów. Najbardziej walczyli o swoje pensje oraz o podwyżki dla siebie. Oni się nie zmienią bo myślą tylko o sobie jak przystoi bezpartyjnym samorządowcom.
~Polecam2018-07-12 06:12:01 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Mieszkańcy mają rację to jedna z najpiękniejszych tras z dwoma tunalemi. Pociąg przejeżdżał w niedalekiej odległości od tamy Pilichowickiej .Lwówek Śląski jest perełka Dolnego Śląska a w te weekend zaprasza na Lato Agatowe. Piękne mury obronne punkty widokowe trasa rowerowa tylko koleją brak
~Lech2018-07-12 14:55:30 z adresu IP: (89.136.xxx.xxx)
Pełna zgoda z tą różnicą, że tunele są trzy a nie dwa. Ponadto nad jeziorem piękny wiadukt uważany za najwyższy most kolejowy w Polsce (ponad 40 metrów wysokości). Nad samym jeziorem Pilichowickim przepiękna drewniana stacyjka jedna z najpiękniejszych na Dolnym Śląsku, wielokrotnie wykorzystywana przy kręceniu filmów. Wszystko to opuszczone popada teraz w ruinę. Aż strach pomyślec jak będzie wyglądać za kilka lat. Czy marszałkowi nie wstyd, że w ten sposób doprowadza do ruiny wyjątkowe dziedzictwo kulturowe tej części Dolnego Śląska? To się nadaje wręcz do prokuratury.
~misterhydro2018-07-11 23:39:20 z adresu IP: (83.8.xxx.xxx)
Pragnę, by przywrócono połączenie kolejowe na trasie Jelenia Góra - Lwówek Sląski. Przed laty jeżdziłem wielokrotnie jako mały chłopiec, dzisiaj w wieku 69 lat mieszkam w Dębowym Gaju i chcę mieć połączenie z J.G.
~Turysta z Wielkopolski2018-07-11 15:45:09 z adresu IP: (183.99.xxx.xxx)
A kto pamięta list prezesa Rachwalskiego do redakcji "Gazety Wyborczej" (gdy jeszcze nie był prezesem Kolei Dolnośląskich) podpisany "Turysta z Pomorza", w którym żali się, że na linii Jelenia Góra - Lwówek Śląski chciał pojechać z rodziną na wycieczkę, ale nie może trafić w szynobus, gani poprzedni zarząd KD i udziela szeregu rad, jak powinna wyglądać komunikacja na tej linii? List dziwnym trafem zniknął z łam "Wyborczej" gdy Rachwalski został prezesem Kolei Dolnośląskich, a następnie Rachwalski sam ostatecznie zlikwidował wszystkie pociągi na tej linii. Ale że z internetu nic nie ginie, pod tymi linkami w komentarzach każdy może przeczytać ów sławny list "Turysty z Pomorza" Rachwalskiego wraz z opiniami czytelników: disq{kropka}us/p/1e2s7fc ; gazetawroclawska{kropka}pl/artykul/3492085,wicemarszalek-michalak-w-szynobusie-rozdawal-cukierki-i-rozmawial-z-pasazerami-film,id,t{kropka}html
~Oto wspomniany wpis2018-07-12 00:46:23 z adresu IP: (83.143.xxx.xxx)
Bardzo ciekawa opinia ukazała się niedawno na RK. Pozwolę sobie ją w całości zacytować: "Obecny prezes Kolei Dolnośląskich Piotr Rachwalski trwale zapisze się w historii linii lwóweckiej. Jako ten, który ostatecznie zlikwidował pociągi na tej trasie. PKP się nie udało, PR się nie udało, dokonały tego dopiero Koleje Dolnośląskie pod przywództwem Piotra Rachwalskiego. Pamiętacie list otwarty do marszałka województwa, bodaj z przed czterech lat od "Turysty z pomorza", bodaj w gazecie wyborczej ? Autorem był ten sam Piotr Rachwalski zanim jeszcze został prezesem KD. I dlaczego artykułu tego nie można znaleźć już na normalnych stronach serwisów informacyjnych tylko kopiach na serwerach googla i jako cytaty na innych portalach? "Tak zabija się kolej. Co u nas zobaczył turysta z Pomorza W czasie tegorocznych wakacji, zachęceni reklamami pięknej Ziemi Dolnośląskiej, przybyliśmy wraz z rodziną do Pokrzywnika koło Jeleniej Góry, by wypoczywać, zwiedzać, korzystać z bogatej oferty turystycznej i krajoznawczej [LIST OTWARTY DO MARSZAŁKA WOJEWÓDZTWA] Artykuł otwarty W ramach urlopu planowaliśmy także przejazd jedną z najpiękniejszych linii kolejowych w Polsce - Koleją Doliny Bobru. Niestety, nie było to łatwe, udało nam się w końcu pojechać tym pociągiem, ale w zasadzie trafienie na jadący popołudniowy pociąg do i z Lwówka to szczęśliwy los wygrany na loterii. Pociągu nie ma, a jak jest, to spóźniony Popołudniowe kursy na tej linii bowiem nie odbyły się lub były znacznie opóźnione m.in. dnia 2, 6, 14, 17, 20, 28 i 30 lipca, a także 2, 3, 11 i 12 sierpnia. M.in. w tych wszystkich dniach kursy nie odbyły się, zwykle z powodu awarii szynobusu Kolei Dolnośląskich. Po kilkukrotnych próbach przejazdu w końcu nam się udało szczęśliwie odbyć podróż POCIĄGIEM (a nie busem, co nam czasem proponowano w zastępstwie), ale mamy doświadczenia i obserwacje, które pozwalają nam postawić tezę, iż to, co odbywa się na linii kolei Doliny Bobru, to klasyczne, opisane w literaturze fachowej, WYGASZANIE POPYTU. Wygaszanie polega na podjęciu szeregu działań, z pozoru logicznych, by udowodnić tezę, że daną linię należy zamknąć. To właśnie odbywa się na linii Jelenia Góra - Lwówek. Najpierw skraca się relację, by zmniejszyć dostępność i rynek (likwidacja pociągów do Zebrzydowej), potem ogranicza się prędkość i wydłuża czas przejazdu (20 km/godz, 1 godz. 17 min), zrywa skomunikowania na przesiadki w Jeleniej Górze, ogranicza liczbę kursów pociągów do nieprzystających do potrzeb czterech par (przy czym pierwszy kurs jest o z całą pewnością popularnej godz. 4.38, a ostatni o 16.08 - jeśli ktoś nie zdąży, czeka do rana) i układa taki rozkład, by przypadkiem komuś nie przyszło do głowy korzystać z tego pociągu w celu dojazdu do pracy czy szkoły. Niecałe 30 km na godz. Trasę Jelenia Góra-Lwówek pociąg pokonuje (jeśli w ogóle jedzie) w czasie 1 godz. 17 min, a to raptem 33 km (jak na XXI wiek taki czas przejazdu akceptowalny chyba jedynie przez ortodoksów - miłośników). Jeśli jeszcze został ktoś, komu trzeba wybić z głowy jazdę pociągiem, planuje się szynobus, który dziwnym trafem jakoś często się psuje... Nie dziwi zatem, kiedy po tych wszystkich "przypadkowych" działaniach liczy się podróżnych i okazuje się, że jest ich za mało (co należało udowodnić). Czytam zatem w internecie o planach dalszej redukcji liczby połączeń od grudnia 2012, zakładających zostawienie raptem jednej pary pociągów w weekendy. To chyba ma być pociąg alibi dla mieszkańców tej części województwa, by wydawało im się, że mają dojazd koleją. Tak samo, jak obecnie wydaje im się, że można dojechać do Lwówka czy Wlenia pociągiem... Panie Marszałku! Po co tworzyć i utrzymywać tę fikcję? Dlaczego naraża się ludzi na dantejskie sceny i próby wejścia do malutkiego busa z rowerem czy wózkiem (2.08 - stacja Pilchowice Zapora po awarii szynobusu) czy na tracenie czasu i nerwów przy zwracaniu biletów w kasie innej spółki (3.08. - Jelenia Góra, tu też kurs o 13.18 się nie odbył). W tych i w innych dniach zwłaszcza turyści - rodziny z dziećmi - zostali na lodzie; bo przecież miejscowi już dawno wiedzą, że nie ma co tracić czasu na pociąg, który i tak nie pojedzie, więc głosują "nogami", wybierając samochody lub ciasne i niebezpieczne busy. Ciekawy jestem tylko, czy UMWD zapłaci Kolejom Dolnośląskim za niewykonane kursy (lub wykonane komunikacją zastępczą, czyli busem). Nie takie miały być wspomnienia z Dolnego Śląska Panie Marszałku! Ma Pan na Dolnym Śląsku prawdziwe skarby i atrakcje turystyczne, jednakże zapewniam Pana, nie o takie przygody turystom chodzi, na jakie naraża ludzi Pana spółka Koleje Dolnośląskie. To, co dzieje się na linii lwóweckiej, to skandal, skandal sowicie opłacany z pieniędzy podatnika. Idąc ta drogą, z taką jakością, można wykończyć i rozłożyć ekonomicznie każde, nawet najlepsze połączenie, i skutecznie odstraszyć turystów. Nie przykryją tego piękne reklamy czy ładne stroje pracowników nowej spółki. Apelujemy do Pana o interwencję i ratowanie linii kolejowej Jelenia Góra-Lwówek. Tylko proszę nie sugerować się w ocenie sytuacji tej linii tłumaczeniem przewoźnika o niskiej frekwencji - jest ona bowiem skutkiem, a nie przyczyną złej sytuacji ekonomicznej połączeń na tej trasie." I jeszcze komentarz czytelnika z lokalnego portalu tuż po wyborze Piotra Rachwalskiego na prezesa KD: "Tak dwa lata temu pisał obecny szef Kolei Dolnośląskich Dolnoślązak (gość) –02.07.14, 14:50:49 Ciekawe, czy pan prezes teraz pokaże, jak powinna wyglądać kolej? Panie Rachwalski, trzymamy za słowo!" www. gazetawroclawska... Dolnoślązaku - pokazał! Że prędkość może być jeszcze niższa, czas przejazdu jeszcze dłuższy, liczba pociągów jeszcze mniejsza, szynobus jak się psuł tak nadal się psuje, komunikacja zastępcza w postaci małego busa nadal nagminnie pojawia się bez żadnej możliwości przewidzenia, w końcu nawet 2 weekendowe pary okazały się za dużo i je zlikwidował. Pokazał że dno może być jeszcze niżej."
~Fred2018-07-11 15:28:00 z adresu IP: (95.208.xxx.xxx)
PLK nie chcą "zrewitalizować" tej linii pomimo, że jeszcze NIE wykorzystały i NIE będą w stanie wykorzystać wszystkich dotacji na kolej z tej perspektywy budżetowej (2016-2020). Na inne trasy dotacje aktualnie sięgają 80% wartości inwestycji. Tymczasem możemy odzyskać ten malowniczy kawałek Dolnego Śląska za 20% wartości prac. Na pewno warto!
~Damian Chrustowski2018-07-12 00:36:21 z adresu IP: (167.88.xxx.xxx)
A jaki interes ma PLK w remoncie tej linii, skoro od dawna nie jeżdżą po niej pociągi towarowe? A z opłat za kilka par szynobusów na pewno PLK nie utrzyma tej linii, nie wspominając o kosztach samego remontu. Ta linia będzie służyć tylko lokalnym pociągom osobowym, więc jej remont jest psim obowiązkiem Urzędu Marszałkowskiego! Województwo ma na to środki (fundusze RPO). Poprzednie władze Dolnego Śląska nie oglądały się na PLK tylko wyremontowały z własnego RPO kilka linii kolejowych na Dolnym Śląsku. Obecne jedynie dużo obiecują oraz przerzucają się winą za marazm i brak działań.
~mieszkaniec2018-07-11 15:27:09 z adresu IP: (112.186.xxx.xxx)
A co z autobusami zastępczymi (codziennie 7 połączeń na trasie Jelenia Góra - Lwówek Śląski - Bolesławiec) obiecywanymi przez prezesa Rachwalskiego? Pojeździły przez jeden rok 2 kursy dziennie tylko w weekendy trasą omijającą większość miejscowości (w tym wszystkie, do których docierała jedynie kolej), po czym zostały zlikwidowane. Tu też "winna" jest PLK? Jak tory były jeszcze w dobrym stanie, to Koleje Dolnośląskie już wtedy wolały puszczać busa zamiast pociągu, czym niemal doszczętnie wygasiły frekwencję na tej linii. Nawet jak jeździł już tylko pociąg "Dolina Bobru", którym przejazd przez dolinę Bobru miał być atrakcją dla mieszkańców Wrocławia, to po pewnym czasie Koleje Dolnośląskie zaczęły puszczać Impulsa do Zebrzydowej, gdzie na pozostałą (najatrakcyjniejszą!) część trasy był podstawiany bus. Kto jechał z rowerem, ten dostawał kubłem zimnej wody na głowę. Betonowe PKP mogło by się uczyć od Kolei Dolnośląskich sposobów wygaszania frekwencji na niewygodnych liniach.
~moza2018-07-11 15:26:50 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
Dać w arendę Czechom - oni to świetnie zagospodarują o ile władze lokalne i PKP nie będą stawiać barier.
~Jerzy2018-07-11 15:13:50 z adresu IP: (105.158.xxx.xxx)
Ministerstwo (czyli de facto PLK) nie wyremontuje tej linii bo nie ma tam żadnych przewozów towarowych i jest to linia stricte lokalna. Tam będą jeździć wyłącznie szynobusy pasażerskie Kolei Dolnośląskich .Tutaj albo remont sfinansuje Urząd Marszałkowski, albo nikt. Takie są realia. Im szybciej wszyscy to zrozumieją, tym lepiej dla tej linii i im podobnych. A to co odstawia w sprawie tej linii kolejowej Urząd Marszałkowski, to jest kompletna żenada. Nie dość że wymigują się od swoich obowiązków, to jeszcze bezczelnie okłamują mieszkańców. Dodatkowo te trolle na wszystkich portalach... Arogancja niespotykana w żadnym innym województwie!
~abc2018-07-11 15:04:08 z adresu IP: (74.192.xxx.xxx)
Adresat kartek niewłaściwy, to i nic dziwnego że efektów zero. Tak jak piszą poprzednicy, właściwym adresatem jest Urząd Marszałkowski Dolnego Śląska. Zarzucić kartkami UMWD a media niech potem rozliczą władze Dolnego Śląska z ich reakcji. Daję głowę, że wtedy linia zostanie migiem wyremontowana, gdy dolnośląskie kacyki poczują przy gardle medialną brzytwę (zwłaszcza przed wyborami). Obecnie mogą tłumaczyć się głupio i łgać że to nie ich działka, gdy zainteresowanie mediów niewielkie, linia gdzieś na kresach, a burmistrz Wlenia coś robi tylko dlatego, żeby pokazać, że coś robi, a nie dla skutku. Gdyby Czesi tam rządzili, to linia by żyła turystami, dla władz Dolnego Śląska natomiast jest to niechciane dziecko, którego najchętniej by się pozbyli.
~Dolnoślązak2018-07-11 14:47:56 z adresu IP: (177.177.xxx.xxx)
Ta linia była projektowana do remontu przez poprzednie władze województwa (gdy wicemarszałkiem odpowiedzialnym za kolej był Jerzy Łużniak) razem z całym ciągiem Jelenia Góra - Lwówek - Złotoryja - Legnica jako następna do reaktywacji po liniach do Jakuszyc, Trzebnicy, Szklarskiej Poręby i Kudowy Zdroju. Niestety obecne władze (wicemarszałek odpowiedzialny za kolej Jerzy Łużniak) projekt uwaliły. Poprzednie władze Dolnego Śląska wyremontowały cztery linie kolejowe na Dolnym Śląsku, obecne dużo obiecują, a nie wyremontowały ani jednej linii kolejowej, za to na dwóch (do Lwówka Śląskiego i Milicza) zdążyły już całkowicie zawiesić ruch kolejowy. Tak wygląda pokłosie rządów obecnej ekipy. Na szczęście wkrótce wybory samorządowe, zapamiętajcie sobie kogo nie wybierać. Obecna klika Przybylski - Michalak - Rachwalski próbuje zniszczyć kolej lokalną na Dolnym Śląsku. Linii do Lwówka nie udało się zniszczyć betonowemu PKP, a udało się Rachwalskiemu. A teraz czekam kiedy pojawią się trolle z UMWD i KD, które łażą po wszystkich portalach i obrażają na nich czytelników, którzy podają fakty niemiłe dla tych instytucji.
~Zorientowany2018-07-11 14:32:12 z adresu IP: (196.6.xxx.xxx)
Prawda jest taka, że Urząd Marszałkowski może, ale NIE CHCE wyremontować tej linii. Napisałem "nie chce" bo osobiście zbadałem grunt wysyłając pisma do przeróżnych instytucji w tym także do Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Marszałkowskiego. Drugi z Urzędów wielokrotnie utrzymywał że dąży do wyremontowania linii, jednak Ministerstwo Infrastruktury w piśmie z przed dwóch miesięcy kategorycznie zaprzeczyło jakoby takie plany były intencją UMWD we Wrocławiu. W piśmie jakie otrzymałem z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa z dnia 07.10.2016 czytamy: "Ze względu na fakt, że linia kolejowa nr 283 ma charakter regionalny, prace inwestycyjne mogą być finansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, np. w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego 2014 – 2020 (dalej: „RPO WD”). Jednocześnie należy zaznaczyć, że przedmiotowa linia nie została zarekomendowana przez Urząd Marszałkowski do wsparcia ze środków dostępnych w ramach RPO WD, a także nie została uwzględniona w liście intencyjnym zawartym 26.06.2015r. pomiędzy Województwem Dolnośląskim a PKP PLK SA w sprawie przygotowania i zrealizowania priorytetowych liniowych projektów inwestycyjnych." Chwilę wcześniej (05.08.2016) Urząd Marszałkowski w odpowiedzi na zapytanie dot. Przedmiotowej linii odpisał. "Równolegle nadal trwa analiza projektów kolejowych, możliwych do realizacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) dla Dolnego Śląska. Jednym z rozważanych projektów jest rewitalizacja linii z Jeleniej Góry do Lԝóԝka Śl. Należy jednak podkreślić, że rewitalizacja taka była by możliwa w ramach RPO pod warunkiem efektywnego wykorzystania przez Polskie Linie Kolejowe SA dostępnych w alokacji środków dla realizacji innych projektów." Jak widać wrocławski magistrat postanowił sprytnie umyć ręce od sprawy stanu technicznego linii 283 uzależniając przyznanie dotacji od alkokacji środków PKP PLK i jednocześnie nie rekomendując remontu tej linii w MIiB w Warszawie. Więcej: marczow. bnx. pl/news. php?readmore=826 (z linka trzeba usunąć spacje)
~Stanisław2018-07-11 14:25:35 z adresu IP: (187.22.xxx.xxx)
A co na to Urząd Marszałkowski Dolnego Śląska? Przecież takie lokalne linie to jego działka, a nie ministerstwa. Wystarczy popatrzeć na wcześniejsze reaktywacje podobnych linii kolejowych na Dolnym Śląsku (do Jakuszyc, Kudowy, Trzebnicy i Szklarskiej Poręby) - wszystkie zostały sfinansowane z RPO Dolnego Śląska. Do linii do Lwówka natomiast marszałek się nie przyznaje, a winę zwala na ministerstwo. Widać prawdę piszą na różnych portalach że dla obecnych władz Dolnego Śląska liczy się tylko kolej w okolicach Wrocławia. Efekty takiej polityki już widać - piękna linia kolejowa wzdłuż Doliny Bobru, jedna z najpiękniejszych w Polsce, która mogłaby być chlubą Dolnego Śląska i dużą atrakcją turystyczną, została zaorana. Odwołać z Urzędu Marszałkowskiego i Kolei Dolnośląskich osoby odpowiedzialne za niszczenie kolei na Dolnym Śląsku - to pierwsze co trzeba zrobić!
~Dolnoślązak2018-07-11 14:48:25 z adresu IP: (177.177.xxx.xxx)
Smaczku dodaje fakt, że w budżecie województwa znalazły się kilkakrotnie większe pieniądze na reaktywację linii kolejowej Wrocław - Sobótka - Świdnica - Jedlina (gdzie pociągi nie jeżdżą od 30 lat), a nie ma kilkudziesięciu milionów na ratowanie linii do Lwówka (gdzie pociągi zlikwidowano dopiero rok temu). Za 20 lat, gdy infrastruktura całkowicie popadnie w ruinę i koszty remontu będą dużo większe, pewnie dopiero wtedy pieniądze się znajdą. Tak wygląda gospodarowanie publicznymi pieniędzmi przez obecną ekipę rządzącą Dolnym Śląskiem. Zaorać po cichu jedną linię gdzie ludzie jeździli na rzecz reaktywacji innej z niepewnym skutkiem po to, żeby potem chwalić się w mediach, że władze Dolnego Śląska właśnie reaktywowały kolejną linię na Dolnym Śląsku. Na Dolnym Śląsku rządzi propaganda, a nie zdrowy rozsądek i przez to mamy takie absurdy.
~Zdzich2018-07-11 11:11:12 z adresu IP: (77.253.xxx.xxx)
Popieramy całą rodziną.Często jeździliśmy na wycieczki tą trasą ponieważ mieszkamy w Jeleniej Górze.Gdzie można dostać taką kartkę albo z jakiej strony wydrukować ?
~do ~Bzdury2018-07-12 21:47:16 z adresu IP: (177.138.xxx.xxx)
O, już przylazł przygłup z Kolei Dolnośląskich z charakterystycznym dla siebie poziomem kultury. Była kulturalna dyskusja dopóki ty nie przylazłeś. Pochwalisz się w końcu baranie kto ci obił ryja w tym Lwówku? Jeździj na oklep na kobyle wrocławski wsiurze, przynajmniej nie czuć będzie smrodu od ciebie.
~Bzdury2018-07-12 21:13:41 z adresu IP: (46.169.xxx.xxx)
Gromkie pierdnięcie, a nie protest. Redakcja wstydziłaby się pożywki dla trolla. Zabawkę dla kilku osób niech finansuje kto inny niż podatnicy. I Wlenia w to nie mieszajcie, wsiuny z Marczów, do Wlenia są PKSy.