Urzędnik przerwał spotkanie autorskie Jacka Międlara. Będzie zawiadomienie do prokuratury

"NIE dla krzewienia treści faszystowskich i antysemickich". Kilkadziesiąt osób spotkało się na wrocławskim rynku, aby zaprotestować przeciwko promowaniu książki przez byłego księdza kojarzonego ze środowiskami nacjonalistycznymi Jacka Międlara.

Grupę protestujących osób głownie z Partii Razem i Ogólnopolskiego Strajku Kobiet od zwolenników Jacka Międlara oddzielał kordon policji, ale i tak nie obeszło się bez przepychanek i obelg.
W związku z rosnącym napięciem promocja książki Jacka Międlara została przerwana przez urzędnika magistratu.

Biorąca udział w proteście kandydatka na prezydenta Wrocławia Marta Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zapowiedziała złożenie zawiadomienia do Prokuratury na organizatorów spotkania z Jackiem Międlarem i na Prezydenta Wrocławia za zezwolenie na takie spotkanie oraz na Policję, że pomimo rozwiązania zgromadzenia sympatyków Międlara nie zdołała go szybko przerwać.