Nie ma aresztu dla pijanego kierowcy

Dominik Panek | Utworzono: 2007-10-26 16:26 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Grozi mu do 8 lat więzienia. Policjanci w czasie pościgu musieli użyć broni. Po zatrzymaniu auta 28-latek nie chciał wysiąść - kopał, bił i obrażał funkcjonariuszy. Dopiero użycie gazu łzawiącego obezwładniło go. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie i jak twierdził pił alkohol bo nie wiedzie mu się w życiu - nie ma pracy i dziewczyny. Sąd uznał że grożąca wysoka kara nie jest podstawą do zastosowania sankcji. Prokuratura zapowiedziała odwołanie.

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.