Misja gospodarcza Dolnego Śląska. Kierunek Bośnia i Hercegowina

Piotr Kaszuwara, DK | Utworzono: 2018-08-29 08:02 | Zmodyfikowano: 2018-08-29 10:18
Misja gospodarcza Dolnego Śląska. Kierunek Bośnia i Hercegowina -

Dobiega końca misja gospodarcza Dolnego Śląska w Bośni i Hercegowinie. Piętnastu przedsiębiorców z naszego województwa przez dwa dni, na szybkich 15-20 minutowych spotkaniach, rozmawiało z blisko 50 firmami zarówno z samej Bośni, jak i z autonomicznej Republiki Serbskiej, położonej na północy tego bałkańskiego kraju. Sukces? Umiarkowany, bo udało się nawiązać kontakty, ale niewielu przedsiębiorców sfinalizuje je umowami lub współpracą:

-Przetarliśmy szlaki, ponieważ wcześniej byliśmy skupieni na lokalnym rynku.

- Pierwszy kontakt jest ważny, bo dopiero jak będą kontakty, można się spotkać na różnego rodzaju targach.

- Udało się jednak, przełamać strach przed nieznanym i wyznaczyć pewien trend - dodaje dr Agnieszka Turyńska z Politechniki Wrocławskiej - współorganizatorka wyjazdu. - Bardziej firmy bośniackie są zainteresowane przyjęciem naszych produktów na rynek niż wprowadzanie swoich na rynek polski.

W planach są nie tylko bliższe relacje biznesowe, ale też uniwersyteckie - mówi Marek Obrębalski z Sejmiku Województwa Dolnośląskiego:

W Bośni i Hercegowinie byli także politycy z Dolnego Śląska, którzy rozmawiali z bośniackimi władzami między innymi o wsparciu tego kraju w dążeniu do Unii Europejskiej. W wyjeździe uczestniczył także Krzysztof Maj, były szef Europejskiej Stolicy Kultury, który miał za zadanie pomóc władzom autonomii serbskiej z Banja Luki w przygotowaniu wniosku o przyznanie miastu tego tytułu w 2024 roku. Zdaniem Maja motywem przewodnim mogłaby być wojna bałkańska z lat 90-tych:

Krzysztof Maj nie ukrywa jednak, że przed Banja Luką jeszcze długa droga np. jeśli chodzi o inwestycje w infrastrukturę kulturalną:

O tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2024 roku ubiegać będzie się też najprawdopodobniej ukraiński Lwów, choć na razie nie ma wsparcia władz centralnych w Kijowie. Podczas wizyty poruszono także wątek nowych połączeń lotniczych między Wrocławiem a Bośnią. Jednym z ostatnich elementów wyjazdu do Bośni było także odwiedzenie polskiego cmentarza w niewielkiej miejscowości Devetina, gdzie spoczywa około 6000 Polaków, którzy żyli na tych terenach na początku XX wieku.

Posłuchaj całej relacji w Misji Gospodarczej.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.