Dwa lata rządów PO i PSL - w oczach rządzących (Komentarz polityczny)

Rzeczywiście nastąpiła zmiana jakościowa, jeżeli chodzi o sposób sprawowania władzy. W polityce oprócz wiedzy merytorycznej potrzeba jeszcze trochę szczęścia, którego los obecnej koalicji wydawałoby się trochę poskąpił.

Nie każdemu rządowi dane było rozwiązywać problemy gospodarcze w dobie światowego kryzysu i to przy bardzo nieprzychylnym Prezydencie.

Z drugiej strony problemy gospodarcze świata pozwoliły, wykazać się sprawnością rządzenia tandemu PO –PSL. Jako jedyny kraj europejski w miarę spokojnie przechodzimy to załamanie w gospodarce i finansach. To pokazuje potencjał obecnej ekipy rządzącej, jeżeli chodzi o możliwości funkcjonowania w sytuacji, kiedy w kraju będziemy notować większe wzrosty gospodarcze.

Oczywiście mydlenie oczu byłoby mówienie, że nie było błędów i potknięć.

Wiele zmian, zwłaszcza przy tak niesprzyjającym prezydencie jak Lech Kaczyński, możliwe było do przeprowadzanie systemem małych kroków. Wielkie nowelizacje, realizujące przełomowe koncepcje gospodarcze przy braku większości uchylającej veto Prezydenta, zawsze mają wielką szansę wylądować w koszu legislacyjnym po przez jeden może mało istotnie merytoryczny zapis, ale za to znaczący pod względem medialnym.

Było też kilka momentów, w których bezkompromisowa postawa większościowego udziałowca koalicyjnego, a mianowicie PO, doprowadzała do sytuacji, w której ważne rozwiązania ustawowe nie znajdywały poparcia i budziły wątpliwości drugiego koalicjanta np. ustawa medialna.

Ostatnio żaden z rządów nie może się obejść bez dochodzenia w ramach komisji śledczej, stało się to jakąś normą w polskim parlamencie. Dlatego też brak afery byłby czymś nowym w naszym życiu politycznym, łamiącym ustalone standardy. Końcówka dwulecia rządów przyniosła potwierdzenie faktu, że władza demoralizuje.

Afera hazardowa po raz kolejny pokazała słabość charakterów ludzkich, w tym przypadku w szeregach Platformy Obywatelskiej.

Reasumując należałoby stwierdzić, podpierając się obiektywnością naszego społeczeństwa, potwierdzonego badaniami opinii publicznej, że ocena obecnego rządu, jak na dwa lata funkcjonowania jest nienajgorsza.