Zwyrodnialec po pijanemu potrącił troje dzieci i nie dał im pomóc. Posłuchaj wstrząsającego nagrania!

Zdaniem policji nie ma żadnych okoliczności łagodzących wobec sprawcy wypadku - 32-letniego mężczyzny z Lubiatowa k. Złotoryi.

Z nagrania dokonanego telefonem przez jednego ze świadków jednoznacznie wynika, że pijany kierowca, widząc pokrwawione dzieci leżące na poboczu, zabronił wezwania ambulansu. Warto dodać, że potem mężczyzna uciekł z miejsca wypadku.

Posłuchaj tego wstrząsającego nagrania:

Kto jest kim w tym nagraniu? Kto co mówi? Tłumaczy Andrzej Andrzejewski z Radia Wrocław - posłuchaj:

Po zapoznaniu się z naszymi materiałami mł. asp. Piotr Klimaszewski podkreślił, że kierowca miał prawie trzy promile alkoholu we krwi, ale działał świadomie, bo np. starał się ukryć poszukiwanego przez policję brata, który mu towarzyszył podczas wypadku. Brat pirata drogowego miał trafić do więzienia za inną sprawę. Obaj uciekli. Jeszcze dziś przed południem prokuratura ma zadecydować o upublicznieniu danych zatrzymanego kierowcy.

Jak mówią lekarze, za kilka dni dzieci wrócą do domów.

Pijani kierowcy to ostatnio istna plaga na Dolnym Śląsku.

W środę nad ranem zatrzymano pijanego kierowcę autobusu, który przewoził ludzi. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymali go policjanci z Milicza. Kierowca za wypuszczenie obiecał im wpierw 80 zł, a później meble.

Z kolei w rejonie Dzierżoniowa policja zatrzymała dwóch pijanych, starszych już rowerzystów. 75-letni mężczyzna miał blisko 2,5 promila, natomiast 77-latek - 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Takie przypadki mnożą się w policyjnych statystykach. Czy jest ich mniej, czy rosną? Dane można znaleźć TUTAJ.