Samorządy więcej zapłacą za prąd

Prywatne przedsiębiorstwa i samorządy oberwą po kieszeni. W obliczu przetargów na energię elektryczną co raz więcej z nich dotkliwie przekonuje się, że spełniają się najczarniejsze scenariusze. Oferty na energię są droższe nawet o 60%. Tak jest m.in w Dusznikach-Zdroju.

- Gmina licząca około 5 tysięcy mieszkańców zapłaci sporo więcej pomimo członkostwa w grupie zakupowej liczącej ponad stu odbiorców - mówi Piotr Lewandowski, burmistrz Dusznik-Zdroju:

Najprostszym i pierwszym w kolejce rozwiązaniem. jakie podają samorządowcy, jest oszczędzanie. Np. poprzez ograniczanie nocą oświetlenia ulicznego. Co na to mieszkańcy?

Jednak dla Dusznik wyłączanie latarń to ostateczność. Jest jeszcze klaster energetyczny i plan modernizacji oświetlenia na LED-owe. Jak dodaje burmistrz Dusznik - najgorsze, że podwyżka uderzyła w wydatki bieżące samorządów. To może prowadzić do niebezpiecznych zjawisk i spirali finansowych.

W Wałbrzychu w ciągu ostatnich 3 lat wymieniono niemal wszystkie oprawy uliczne na energooszczędne. Przy podwyżce miasto zapłaci za prąd niemal tyle co przed wymianą.

- Strach myśleć jakie byłyby rachunki, gdyby wymiany nie przeprowadzono - mówi Bogusław Rogiński z Zarządu Dróg Komunikacji i Utrzymania Miasta w Wałbrzychu:

Wspomniany Wałbrzyski Klaster Energetyczny otrzymał niedawno certyfikat ministerstwa. Trwają zaawansowane rozmowy w sprawie budowy farmy fotowoltaicznej o mocy 1MW, która już wkrótce ma powstać przy ulicy Stacyjnej. Kolejne farmy pokryją docelowo zbocza hałd pokopalnianych.