PGE Turów - Sportino: Uniknąć kompromitacji

Po tym co zespół Turowa pokazał w stolicy można się obawiać każdego kolejnego meczu. Jednak szanse, że zgorzelczanie znów zagrają katastrofalnie są minimalne. Bo wpadka w starciu z Polonią 2011 to raczej wypadek przy pracy, a nie dramatyczny spadek formy.

Sportino Inowrocław wygrało w tym sezonie zaledwie dwukrotnie i jest jednym z najpoważniejszych kandydatów do spadku z ekstraklasy. Ale w PLK nigdy nic wiadomo. Przecież Turów był przed sezonem murowanym faworytem do gry w finale, a teraz jest w tabeli zaledwie czwarty z aż siedmioma porażkami na koncie.

Tą najbardziej bolesną zaliczył w tygodniu w Warszawie. Dlatego mecz ze Sportino to nie tylko okazja do powiększenia dorobku o dwa punkty, ale też szansa na odzyskanie zaufania kibiców i zmazanie plamy. Koszykarze muszą wziąć się w garść. Bo nie licząc Michaela Wrighta i Roberta Witki to reszta graczy zagrała z Polonią 2011 jak juniorzy. Poza tym drugiej kompromitacji z rzędu mogliby nie wytrzymać działacze. A nerwowych ruchów już w tym sezonie wystarczy.

Spotkanie będziemy od godz. 18.00 relacjonować w Radiu Wrocław i transmitować w sportowym kanale internetowym.