Jelenia Góra: Były problemy, jednak spełnią się marzenia rowerzystów

W regionie jeleniogórskim powstaje 70 kilometrów tras rowerowych. Budowę utrudniły ostatnie wichury, które na część budowanych odcinków wywracały i łamały drzewa. W połowie przyszłego roku wszystko ma już jednak być gotowe. Koszt singletracków, czyli jednokierunkowych tras rowerowych to około 40 milionów złotych, ale za te pieniądze Jelenia Góra wraz z innymi obszarami, gdzie powstają takie trasy, czyli rejonem Świeradowa, Świerzawy i Wojcieszowa, ma wejść do pierwszej ligi rowerowych regionów w Europie. Mówi o tym prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak:

Trasy rowerowe powstają w rejonie gór Sobiesz, Żar i Przełęczy Karkonoskiej. Znaczna ich część będzie biegła specjalnie wytyczonymi i wybudowanymi ścieżkami wśród drzew, zarówno w nadleśnictwach jak i w parku narodowym.

Nadleśnictwo Szklarska Poręba nie wpuszcza jeszcze ekip budowlanych na leśne odcinki, gdzie najpierw trzeba usunąć połamane i powalone drzewa, a to może trwać jeszcze nawet kilka miesięcy.

- Mimo to wiosną większość tras powinna być gotowa - mówi Robert Balcerek, inspektor nadzorujący przebieg robót:

Singletracki wokół Jeleniej Góry mają poprawić ofertę miasta. Są budowane w rejonie Borowic, Jagniątkowa, Piechowic i Sobieszowa, na terenach miasta, nadleśnictw i Karkonoskiego Parku Narodowego. Mają być gotowe do połowy przyszłego roku.