Śląsk i Zagłębie już trenują
Pierwsze zajęcia po blisko miesięcznej przerwie wrocławianie rozpoczęli od czterdziestominutowego biegu po parku. Następnie czekał na nich trening siłowy.
W ćwiczeniach wzięli udział niemal wszyscy zawodnicy Śląska w tym m. in. odbudowujący formę po kontuzji Vuk Sotirovic oraz Przemysław Łudziński, który powrócił do zespołu z półrocznego wypożyczenia do Piasta Gliwice. Na treningu zabrakło kontuzjowanych Marka Gancarczyka i Jarosława Fojuta oraz Sebastiana Mili, który nie dojechał do Wrocławia z powodu trudnych warunków na drodze i w klubie zamelduje się w środę.
Piłkarze Zagłębia po raz pierwszy trenowali pod okiem nowego szkoleniowca Marka Bajora. Pierwsze zajęcia trwały nieco ponad godzinę. Zawodnicy biegali oraz mieli krótkie ćwiczenia z piłką na jednym z bocznych boisk. W środę piłkarzy czekają badania wydolnościowe, a w czwartek medyczne.
Na treningu zabrakło m. in. Costy Nhamoinesu i Mouhamadou Traore, których przed powrotem do Lubina zatrzymały formalności wizowe. Nie było także Dawida Plizgi, który kuruje się po operacji barku. W zajęciach wzięli za to udział m.in. przeniesiony do pierwszego zespołu Damian Dąbrowski, powracający po kontuzji głowy Wojciech Kędziora oraz nowy bramkarz Bojan Isailović.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.