ATP Indian Wells: Awans Hurkacza i Kubota

BT, PAP | Utworzono: 2019-03-09 07:57 | Zmodyfikowano: 2022-07-11 12:52

Mecz nie rozpoczął się po myśli Hurkacza, gdyż już w pierwszym gemie przegrał własne podanie. Po chwili odrobił jednak stratę, a ponowne przełamanie podania 29-letniego Younga w szóstym gemie pozwoliło mu odskoczyć na 4:2. Pierwszą partię 67. w światowym rankingu Polak wygrał 6:3 po 39 minutach.

Drugą 22-letni wrocławianin zaczął od przełamania, ale przy prowadzeniu 3:2 przegrał własne podanie, gdyż siedem lat starszy Amerykanin, niegdyś 38. rakieta świata, a obecnie 205. w klasyfikacji ATP, mocno ryzykował i w tym fragmencie pojedynku popełniał mniej błędów. Hurkacz szybko jednak odzyskał przewagę, czym odebrał Youngowi ochotę do walki. Ponownie zwyciężył 6:3 i zakończył mecz po 78 minutach.

Następnym rywalem Polaka będzie 30. w światowym rankingu Poullie. Będzie to ich pierwsza potyczka. 25-letni Francuz w tym roku dotarł do półfinału wielkoszlemowego Australian Open, w którym nie sprostał późniejszemu triumfatorowi Serbowi Novakowi Djokovicowi. Mieszkający na stałe w Dubaju tenisista, który był już dziewiąty w świecie, wygrał w karierze pięć imprez cyklu ATP Tour.

Hubert Hurkacz (Polska) - Donald Young (USA) 6:3, 6:3

Łukasz Kubot i brazylijski tenisista Marcelo Melo pokonali Holendra Wesleya Koolhofa oraz Greka Stefanosa Tsitsipasa 7:6 (7-1), 6:7 (1-7), 10-5 i awansowali do drugiej rundy debla w turnieju ATP Tour rangi Masters 1000 w amerykańskim Indian Wells.

Para polsko-brazylijska jest rozstawiona w imprezie z numerem szóstym. Jej kolejnych rywali wyłoni spotkanie Amerykanina Taylora Fritza i Australijczyka Nicka Kyrgiosa z rodakiem tego pierwszego Steve'em Johnsonem i Austriakiem Dominikiem Thiemem.

Triumfatorzy zmagań deblistów mogą liczyć na premię w wysokości 457 290 dolarów.

Łukasz Kubot, Marcelo Melo (Polska, Brazylia, 6) - Wesley Koolhof, Stefanos Tsitsipas (Holandia, Grecja) 7:6 (7-1), 6:7 (1-7), 10-5.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.