Wrocław: Nie ma chętnych na bibliotekę uniwersytecką

, GN | Utworzono: 2019-04-19 08:52 | Zmodyfikowano: 2019-04-19 08:54

fot. Marcin Obłoza

XIX-wieczny budynek przy ulicy Szajnochy, w którym wciąż przechowywana jest część zbiorów, próbowano sprzedać już po raz czwarty.

Już po raz czwarty nie znalazł się kupiec na bibliotekę uniwersytecką przy ul. Szajnochy we Wrocławiu.

- Okazało się, że ponad 15 milionów ceny wywoławczej to zbyt dużo - mówi dr Ryszard Balicki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Licytowano natomiast drugi z wystawionych budynków. Znajdujący się po sąsiedzku Pałac Wallenbergów-Pachaly zostanie najprawdopodobniej sprzedany.

- W licytacji brało udział dwóch oferentów – mówi dr Ryszard Balicki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Na razie uczelnia nie zdradza nazwy firmy. Zwycięzca licytacji zaoferował 14 milionów 700 tysięcy złotych. Umowa na sprzedaży XVIII-wiecznego pałacu, z zachowanymi klasycznymi wnętrzami, ma zostać podpisana w tym roku.

Co dalej z Biblioteką? Uniwersytet najprawdopodobniej rozpisze kolejny przetarg na jej sprzedaż, ale nie chce schodzić z ceny.

Niezależnie od procedur przetargowych, trwa proces przenoszenia zbiorów do nowszego budynku Biblioteki Uniwersyteckiej przy ul. Joliot-Curie. Wszystkie książki powinny trafić do "nowego domu" do końca przyszłego roku.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 3

Reklama

Komentarze (10)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~Mieszczuch2019-04-20 00:22:54 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)

Odpowiedz

No a w nowej bibliotece jest pieknie tylko studentów tam nie ma bo to nie te czasy trzeba było magazyn zrobić na obrzeżach miasta a nie moloch za grube milony do wybudowania a teraz do utrzymania i kto za to płaci ?!

zgłoś do moderacji

~bibliotekarka2019-04-19 23:56:24 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)

Odpowiedz

W Bibliotece było zawsze zimno bo wiało przez wypaczone drzwi i okna. Ciągnęło także od dziur naokoło okien i drzwi. No i były pojedyncze szyby.

zgłoś do moderacji

~Klima2019-04-19 19:47:40 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)

Odpowiedz

Ciekawe czy konserwator pozwoli je ocieplić styropianem by było w nich ciepło?

zgłoś do moderacji

~Grzegorz2019-04-20 09:48:08 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)

A po co miałby to robić? Technologii ocieplania jest mnóstwo. Również wewnętrznych.

zgłoś do moderacji

~Uni2019-04-19 19:40:00 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)

Odpowiedz

Uniwerek chce zarobic.? Skandal .Wrocławianie chca Biblioteki Miejskiej.

zgłoś do moderacji

~ryhor2019-04-19 19:52:54 z adresu IP: (5.174.xxx.xxx)

Gdybyś bywał w bibliotekach to byś wiedział, że takowa już jest.

zgłoś do moderacji

~Nie DLA LOFTOW! Czytelnik2019-04-19 19:35:47 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)

Odpowiedz

Tam była Biblioteka Miejska i dalej tam Wina Byc ! A co UM szuka inwestora. DOSC LOFTOW I HOTELI. BIBLIOTEKA MIEJSKA TAM BYŁA I NIECH BEDZIE.WROCŁAW LUBI CZYTAC P.Prezydencie , sajmiku Wrocławski i p.wojewodo

zgłoś do moderacji

~kaś2019-04-19 16:10:07 z adresu IP: (189.149.xxx.xxx)

Odpowiedz

pamiętam jak zawsze zimno było w tej bibliotece jak siedziało się nad książkami ale była klimatyczna trzeba przyznać. Lubiłam ją

zgłoś do moderacji

~bibliotekarka2019-04-19 11:10:50 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)

Odpowiedz

Nie dziwi brak oferentów. Oba budynki nie były należycie konserwowane. Po porządnie przeprowadzonym remoncie może się okazać, że z budynków zostaną tylko mury. Dachy, stropy, okna, drzwi, schody wymagają wnikliwego zbadania aby dobrze określić zakres napraw i wymian. Co nie przecieka, to się ugina pod stopami lub trzeszczy pod naporem wiatru. Biblioteka miejska zamiast dać się wrobić w Grafit powinna za 1 zł przejąć budynek idealnie nadający się na bibliotekę. Kto wejdzie do Grafitu przy Namysłowskiej wchodzi do stodoły. Akustyka jest fatalna pogłos nawet cichej rozmowy niesie się po całej sali. Można poznać sekrety szepczących bibliotekarek.

zgłoś do moderacji

~Stefan2019-04-19 10:27:03 z adresu IP: (95.143.xxx.xxx)

Odpowiedz

Budynek przy Szajnochy 7/9 powinien stać się własnością miasta, tak jak było do 1945 r. i na powrót powinien być siedzibą Biblioteki Miejskiej. W tym celu i w tym kształcenie została ponad 120 lat temu zbudowana. Nie ma się co dziwić brakowi chętnych na kupno, bo nie ma tam miejsca na parking.

zgłoś do moderacji

Zobacz także