Śląsk zagra dziś o życie w Krakowie

| Utworzono: 2019-04-28 07:26

Inauguracja rundy wiosennej na własnym stadionie z wrocławskim klubem przyniosła podopiecznym Macieja Stolarczyka komplet punktów. W Krakowie nie zagra "wykartkowany" Igors Tarasovs. Do dyspozycji szkoleniowca będzie za to Michał Chrapek.

Piłkarzom spod Wawelu niewiele brakowało, by znaleźć się w górnej części tabeli. W tym sezonie, zwłaszcza gdy Wisła nie była stawiana w roli faworyta, Biała Gwiazda potrafiła zagrać naprawdę dobrze. Wysokie zwycięstwa z Legią, Lechią czy Cracovią potwierdzały wysoki potencjał, ale mimo to, do grupy mistrzowskiej awansować się nie udało.

O utrzymanie w Krakowie raczej nikt nie drży, bowiem sytuacja w tabeli wydaje się być opanowana. Na pięć kolejek przed końcem Wisła ma 11 punktów przewagi nad strefą spadkową, co stanowi szeroki bufor bezpieczeństwa. Inaczej we Wrocławiu. Śląsk jest bardzo trudnej sytuacji. Po porażce z Górnikiem Zabrze znalazł się na miejscu spadkowym.

Kibice Wisły z pewnością żałują, że w składzie zabraknie Jakuba Błaszczykowskiego, ponieważ to właśnie przeciwko zespołowi Śląska Wrocław były kapitan reprezentacji Polski zdobył swoją pierwszą bramkę po powrocie do Krakowa, która w dodatku dała Wiśle zwycięstwo 1:0.

Ciekawą statystyką przed spotkaniem obu drużyn jest z pewnością ta dotycząca skuteczności w ofensywie. W tym sezonie zarówno w starciach Wisły, jak i Śląska pada bardzo dużo bramek. Kibice z Reymonta są świadkami średnio 3,1 gola na mecz w bataliach swoich ulubieńców, ale również i piłkarze z Wrocławia, grając na wyjeździe gwarantują kibicom identyczną średnią.

Początek spotkania o 18.00.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.