Mapa zagrożeń i bezpieczeństwa stworzona przez policję okazała się sporym sukcesem na Dolnym Śląsku

Beata Makowska | Utworzono: 2019-05-01 10:21 | Zmodyfikowano: 2019-05-01 10:23
Mapa zagrożeń i bezpieczeństwa stworzona przez policję okazała się sporym sukcesem na Dolnym Śląsku - fot. policja.pl
fot. policja.pl

Blisko 100 tysięcy zgłoszeń z Dolnego Śląska w tym prawie 35 tysięcy z samego Wrocławia. Ogólnopolska mapa zagrożeń okazała się dobrą platformą komunikacyjną policji i społeczeństwa. Ludzie chętnie zgłaszają drobniejsze problemy, które nie wymagają natychmiastowej interwencji policji. Policjanci zgłoszone na mapie interwencje weryfikują i działają, aby problemy usunąć mówi Dariusz Rajski z wrocławskiej policji:

Jak twierdzą wrocławianie, mapa zdaje egzamin, bo zgłaszane problemy naprawdę znikają.

Intuicyjny interfejs mapy nie jest skomplikowany i stronę internetową można otworzyć na komputerze, telefonie lub tablecie. Wystarczy jedynie wybrać punkt na mapie, w którym występuje zagrożenie, a następnie wybrać jego kategorię – i gotowe.

Najwięcej zgłoszeń, bo aż 13 tysięcy dotyczyło przypadków nieprawidłowego parkowania. Dalej były: przekraczanie dozwolonej prędkości i spożywanie alkoholu w miejscach niedozwolonych mówi Dariusz Rajski z wrocławskiej policji:

Udało się także rozwiązać poważniejsze sprawy jak choćby zamknięcie punktu handlu dopalaczami przy ul. Stawowej we Wrocławiu. Szkodliwe dla zdrowia substancje, oferowane w fikcyjnym punkcie ksero, nie zagrażają już życiu osób - mówi Dariusz Rajski z wrocławskiej policji.

Policja namawia do dalszego korzystania z mapy zagrożeń jednak w przypadkach nagłych i poważnych nadal powinniśmy korzystać z numeru alarmowego 112.

Mapa dostępna jest pod tym linkiem: mapy.geoportal.gov.pl

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ślązak2019-05-01 15:19:02 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)
Policja NIE działa. Wielokrotne zgłoszenia zastawionych przejść dla pieszych przez auta w Kłodzku niczego nie dały. Policja nie interweniuje.