Wrocław: Zostawił 7-latka zamkniętego w aucie. Sprawą zajmie się sąd

materiały prasowe, jk | Utworzono: 2019-06-12 12:18 | Zmodyfikowano: 2019-06-12 12:19
Wrocław: Zostawił 7-latka zamkniętego w aucie. Sprawą zajmie się sąd - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Do sytuacji doszło we wtorek o godz. 19. Mężczyzna zostawił dziecko w aucie i poszedł robić zakupy. Chłopca dostrzegła dwójka przechodniów, która zaalarmowała policję oraz obsługę sklepu, która kilkukrotnie, bezskutecznie, próbowała poprzez megafon wezwać na miejsce właściciela pojazdu.

- Z uwagi na to, że nikt nie odpowiadał na wezwania, a zamknięty w samochodzie chłopiec miał zamknięte oczy. Świadkowie i pracownicy ochrony, podjęli próbę nawiązania kontaktu z dzieckiem. Obudziło się dopiero po kilku próbach, po mocnym stukaniu w szybę auta. 7-latek zdołał otworzyć drzwi i wtedy w obecne na miejscu osoby, natychmiast uderzyło gorące powietrze zgromadzone w samochodzie. Dziecko było całe mokre od potu, widać też było, że nie jest do końca świadome, co dzieje się wokół niego - relacjonuje sierż. Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.

Chłopiec trafił pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, którzy zostali wezwani na miejsce interwencji. 7-latek był bardzo zmęczony, według ratowników jeszcze tylko kilka minut w tak rozgrzanym pojeździe, mogło doprowadzić do poważnego zagrożenia życia i zdrowia chłopca.

Po kilkunastu minutach na miejscu zjawił się ojciec chłopca. Był bardzo zaskoczony obecnością policjantów oraz ratowników medycznych. Oznajmił, że syn zasnął w samochodzie, a ten nie chciał go budzić i był tylko kilka minut w sklepie. Według świadków ta chwila mogła trwać ponad pół godziny.

Na miejsce została wezwana matka chłopca, która przejęła opiekę nad dzieckiem. O losach ojca zdecyduje sąd.. Jeżeli okaże się, że nieodpowiedzialnym zachowaniem naraził dziecko na utratę życia lub zdrowia, grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Nina2019-06-12 19:57:12 z adresu IP: (178.43.xxx.xxx)
Od kiedy to policja we Wrocławiu taka stanowcza ?
~Wrocławianin.2019-06-12 19:09:10 z adresu IP: (31.2.xxx.xxx)
Takich cepów będzie coraz więcej,trzeba mieć oczy dookoła głowy. Kolejny korposzczur zapomniał o własnym dziecku, a może specjalnie chciał zapomnieć, bydlak jeden!
~anka2019-06-12 15:26:06 z adresu IP: (185.186.xxx.xxx)
myślałam ,że już takich bałwanów nie ma...przerażające
~zimno2019-06-12 15:18:39 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)
Godzina 19 to juz nie ma upałów?
~dziecko we mgle2019-06-12 14:40:01 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Dla tego pana pobyt przymusowy w klinice chorób psychicznych tak na pół roku.