Prawo i Sprawiedliwość wygrywa wybory parlamentarne - wynika ze wstępnych sondaży exit poll [RELACJA LIVE]

aa, eo, gs, kk, mg, bs, el, d | Utworzono: 2019-10-13 07:20 | Zmodyfikowano: 2019-10-13 21:00
Prawo i Sprawiedliwość wygrywa wybory parlamentarne - wynika ze wstępnych sondaży exit poll [RELACJA LIVE] - (G. Stefanowicz)
(G. Stefanowicz)

PODSUMOWANIE NIEDZIELI:

 

Prawo i Sprawiedliwość jest zwycięzcą wyborów parlamentarnych - wynika z sondażu IPSOS przeprowadzonego na zlecenie TVP, TVN24 i Polsat News. Według tego badania na PiS oddało głos 43,6 procent, co daje tej partii samodzielną większość w Sejmie.

 

PiS zdobył w niedzielnych wyborach 239 mandatów w Sejmie, co oznacza, że będzie miał bezwzględną większość. KO będzie miała 130 posłów, SLD - 43, PSL - 34, a Konfederacja - 13 - wynika z sondażu Ipsos. Według sondażu, frekwencja w niedzielnych wyborach parlamentarnych wyniosła 61,1 proc.

 

A TAK RELACJONOWALIŚMY DLA WAS PRZEBIEG WYBORÓW W NIEDZIELĘ:

GODZINA 22:10

Sondaż Ipsos: PiS zdecydowanie wygrywa zarówno wśród mężczyzn jak i kobiet

Na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało 44,1 proc. mężczyzn i 43 proc, kobiet; na KO - 24,7 proc. mężczyzn i 29,9 proc. kobiet - wynika z sondażu Ipsos. W niedzielnych wyborach na Prawo i Sprawiedliwość swój głos oddało 44,1 proc. mężczyzn i 43 proc, kobiet. Natomiast na Koalicję Obywatelską (KO) zagłosowało 24,7 proc. mężczyzn i 29,9 proc. kobiet - wynika z sondażu Ipsos, który przeprowadził badanie exit poll dla TVN, TVP i Polsatu. Na Sojusz Lewicy Demokratycznej (SLD) zagłosowało 11,1 proc. mężczyzn i 12,6 proc. kobiet. Natomiast na Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) - 10 proc. mężczyzn i 9,3 proc. kobiet. Z kolei na Konfederację głos oddało 9 proc. mężczyzn i 4,1 proc. kobiet. Według sondażu exit poll Ipsos dla trzech telewizji średni margines dokładności wynosi 2 pkt. procentowe.

GODZINA 22:00

GODZINA 21:45

Kolejne komentarze.

Mirosława Stachowiak-Różecka (PiS):

Joanna Augustynowska (PO-KO):

Paweł Gancarz (PSL):

Kazimierz Kimso:

Stanisław Zapotoczny (Konfederacja):

GODZINA 21:40

Bezpartyjni i Samorządowcy bez miejsc w Sejmie. Zaskoczenia raczej nie ma - komitet zainicjowany przez prezydenta Lubina, oddał pole na jeszcze przed wyborami.

- Idziemy na parlament - tak po dobrym wyniku w ubiegłorocznych wyborach samorządowych deklarowali liderzy Bezpartyjnych Samorządowców. Robert Raczyński, prezydent Lubina zapewniał, że listy w wyborach parlamentarnych zarejestruje we wszystkich okręgach. Tak się jednak nie stało. PKW odrzuciło część zgłoszeń ze względów formalnych. Tylko w 19 okręgach Bezpartyjni i Samorządowcy mogli walczyć o miejsca, dlatego w ostatnich tygodniach komitet mocno ograniczył prowadzoną przez siebie kampanię. Do końca walczyło jedynie czternastu kandydatów do Senatu. Z jakim skutkiem? Na ostateczne wyniki musimy jeszcze poczekać.

GODZINA 21:26

Jak wyniki wyborów skomentował prezes PiS Jarosław Kaczyński?

Drugie miejsce zajęła Koalicja Obywatelska z poparciem 27,4%. Przewodniczący Koalicji Grzegorz Schetyna dziękował wyborcom.

Trzecie miejsce zajął SLD z poparciem 11,9%. Jak wynik Lewicy przyjęto we wrocławskim sztabie. Mówią Arkadiusz Sikora i Marek Dyduch.

GODZINA 21:05

PiS - 239 mandatów, KO - 130, SLD - 43, PSL 34, Konfederacja - 13.

GODZINA 21:00

Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 43,6 procent głosów, Koalicja Obywatelska - 27,4 procent, SLD - 11,9 procent, PSL - 9,6 procent, Konfederacja - 6,4 procent - wskazują pierwsze sondażowe wyniki exit poll, przygotowane przez IPSOS. Frekwencja w wyborach wyniosła 61,1 procent.

GODZINA 20:50

Będą konsekwencje w stosunku do członków komisji wyborczej na Osobowicach we Wrocławiu, którzy nie sprawdzili senackich kart do głosowania. - W konsekwencji wyborcy głosowali na kandydatów nie z tego okręgu - mówi Elwira Żakowicz z Miejskiego Biura Wyborczego:

Na razie nie wiadomo, czy wybory w tym okręgu trzeba będzie powtórzyć.

GODZINA 20:30

Oczekiwanie w sztabach Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości we Wrocławiu.

GODZINA 19:10

Na godz. 18.30 Państwowa Komisja Wyborcza nie otrzymała sygnałów, które by świadczyły o konieczności przedłużenia ciszy wyborczej - poinformowano na konferencji PKW. Jak dodano, odnotowano 219 incydentów związanych z wyborami. Dokonano czterech przestępstw wyborczych.  Jedno z nich polegało na malowaniu hasła z agitacją wyborczą na budynku, w którym znajdował się jeden z lokali wyborczych w Kozach. Pozostałe trzy przestępstwa miały związek z wynoszeniem kart wyborczych z lokali w Warszawie, Giżycku i Toruniu. 

GODZINA 18:55

We Wrocławiu frekwencja na godzinę 17 wyniosła 49,44 procent. Najwyższą - 54,86 procent -zanotowano w okręgu wyborczym nr 19 - Warszawa, najniższa była w okręgu nr 21 - Opole - wyniosła ona 39,54 procent. Na drugim miejscu znalazł się okręg nr 34 - Elbląg - 40,8 procent, a na trzecim od końca - okręg nr 2 - Wałbrzych - 42,04 procent. 

                                                                                      Źródło: wybory.gov.pl

GODZINA 18:33

Frekwencja na godz. 17 wyniosła 45,94 procent - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. Cztery lata temu w wyborach do parlamentu frekwencja na godz. 17 wyniosła 38,97 procent. Do godz. 17 w naszym województwie zagłosowało 44,15 procent osób uprawnionych do głosowania. 

                                                                                      Źródło: wybory.gov.pl

GODZINA 17:36

Błąd w komisji wyborczej nr 282 na Osobowicach. Rano wydano tam niewłaściwe karty do głosowania do Senatu. Więcej o sprawie piszemy TUTAJ.

GODZINA 17:00

Głosujący w lokalu wyborczym przy ulicy Przystankowej, okręg nr 7.

GODZINA 16:44

Premier Mateusz Morawiecki zagłosował w wyborach parlamentarnych w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 113 przy ulicy Spartańskiej 4 na warszawskim Mokotowie, gdzie mieści się Szkoła Podstawowa nr 205 im. Żołnierzy Powstania Warszawskiego. Szef rządu przyszedł do lokalu wyborczego z żoną i trójką dzieci, nie rozmawiał z dziennikarzami.

GODZINA 16:30

Wojszyce idą na rekord - to wrocławskie osiedle może się pochwalić wysoką frekwencją. Podczas poprzednich wyborów do urn przyszło ponad 70 procent uprawnionych. Tym razem głosujących może być więcej. Jak mówi przewodniczący obwodowej komisji wyborczej nr 150 przy ulicy Przystankowej, Jerzy Brachowski, o ile rano jeszcze nie było tłumów, to w południe ustawiła się spora kolejka.

GODZINA 16:00

- Zagłosowanie w komisji obwodowej nr 30 przy ulicy Inżynierskiej we Wrocławiu jest poważnie utrudnione - poinformowała nasza słuchaczka.  Lokal wyborczy został zorganizowany w Szkole Podstawowej nr 109. Aby się dostać do budynku, trzeba pokonać 10 schodów, a to jeszcze nie koniec kłopotu, bo w środku, w drodze do komisji, trzeba zejść kilka stopni niżej. Dla córki 84 - letniego pana Jana, który na głosowanie przyjechał na wózku inwalidzkim, był to poważny problem. Ostatecznie udało się oddać głos, ale tylko dzięki kilku osobom, które przenosiły wrocławianina po schodach.

GODZINA 15:00

Obwodowa komisja nr 6 w Legnickim Polu - to miejsce szczególne. To właśnie tam niemal przy każdych wyborach padają rekordy frekwencji. Tak sumienną grupą wyborców są... pensjonariusze - największego w tej części Europy - Domu Pomocy Społecznej. - Większość głosujących doskonale wie, kogo zamierza poprzeć jeszcze przed wejściem do lokalu - wyjaśnia Sławomir Pienias, przewodniczący obwodowej komisji.

Głosowanie przy DPS-ie w Legnickim Polu zaczęło się dopiero o 10, ale zakończy się - tak jak w całym kraju - o 21. Jeśli przy urnie pojawią się wszyscy uprawnieni, komisja będzie mogła wcześniej zakończyć pracę.

GODZINA 14:33

15,6 procent tyle wynosiła frekwencja na godzinę 12:00 w wyborach do Sejmu i Senatu - podaje Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Jeleniej Górze. To niewiele więcej niż w poprzednich wyborach. Zagłosowało w sumie ponad 430 tysięcy osób. Najwięcej osób w miastach poszło do południa zagłosować w Jeleniej Górze - 17,93 procent, następnie w Zgorzelcu - 15,33 procent, w Bolesławcu - 14,74 procent i Bogatyni - 13,98 procent. - Frekwencyjny rekord padł w miejscowościach turystycznych - mówi Agata Rycyk, dyrektor Delegatura Krajowego Biura Wyborczego w Jeleniej Górze.

GODZINA 14:17

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zagłosował w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 333 przy ulicy Siemiradzkiego 2 na warszawskim Żoliborzu, gdzie mieści się Szkoła Główna Służby Pożarniczej. Po oddaniu głosu powiedział dziennikarzom, że wszyscy obywatele powinni uczestniczyć w wyborach. - Jestem przekonany, że tym razem frekwencja wyborcza będzie bardzo wysoka - to będzie oznaczało, że polska demokracja czyni postępy - dodał.

GODZINA 14:01

Podczas konferencji prasowej zastępca szefa PKW sędzia Sylwester Marciniak poinformował, że według stanu na godz. 12 najwyższą frekwencję odnotowano w woj. małopolskim. Wyniosła ona 21,13 procent. Najniższa frekwencja była w woj. opolskim - 15,26 procent, lubuskim - 15,59 procent i dolnośląskim - 16,34 procent.

Spośród wybranych większych miast najwyższą frekwencję odnotowano w Białymstoku - wyniosła 21,05 procent. - Następna jest Warszawa 20,73 procent i Bydgoszcz 20,63 procent. Najniższą frekwencję odnotowano w Gdańsku - 13,6 procent, Gorzowie Wielkopolskim - 17,71 procent i Wrocławiu - 18,33 procent - mówił Marciniak.

GODZINA 13:34

PKW: frekwencja wyborcza na godz. 12.00 wyniosła 18,14 procent. We Wrocławiu do południa zagłosowało 18,33 procent uprawnionych do głosowania.

GODZINA 13:14

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zagłosowała w lokalu wyborczym przy ul. Limanowskiego w Jaworze. Jak powiedziała dziennikarzom po wyjściu z lokalu wyborczego, raz na cztery lata to nasze święto - wszystkich wyborców. - Warto z tego prawa skorzystać, bo to my decydujemy, o tym jak będzie wyglądała Polska przez najbliższe cztery lata - mówiła. Dodała, że od 1989 r. głosowała w każdych wyborach.

GODZINA 13:01

W Warszawie zagłosował Janusz Korwin-Mikke, prezes partii KORWiN i jeden z liderów Konfederacji Wolność i Niepodległość. Pytany czy chciałby zachęcić wszystkich uprawnionych do głosowania Polaków w kraju i za granicą do udziału w tych wyborach, odparł: "Tak, oczywiście". Jak dodał, "rozumiem, że ci, co wiedzą na kogo głosować, to niech głosują, natomiast ci, co głosują tylko na tych, co słyszeli w telewizji, to lepiej, żeby nie głosowali".

GODZINA 12:56

Mieszkańcy Jeleniej Góry mogą głosować w  46 lokalach wyborczych. Wśród nich są szpital, uzdrowisko czy areszt. Przy urnach spotkać można całe rodziny.

Powstało także kilka oddolnych inicjatyw, które zachęcają do oddania swojego głosu. I tak np. fotograf Marcin Kaźmieruk ufundował sesję fotograficzną. Co trzeba zrobić?

Głosowanie rozpoczęło się punktualnie o 7:00. Do tej pory nie zanotowano żadnych incydentów.

GODZINA 12:47

Paweł Kukiz, szef klubu poselskiego Kukiz'15 głosował w rodzinnym Łosiowie. Jak powiedział, żeby cokolwiek zmienić, nie można stać z boku - trzeba głosować . - Nie można rezygnować, bo następna szansa przydarzy się dopiero za cztery lata - podkreślił. 

GODZINA 12:08

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk wraz z żoną Małgorzatą i córką Katarzyną oddali głosy w komisji wyborczej działającej w jednej ze szkół w Sopocie, w którym to mieście mieszkają. Pytany przez dziennikarzy czy przyjechał do Polski specjalnie na wybory, Tusk powiedział, że dla niego "wybory zawsze są obowiązkiem, ale też przyjemnością". – Bo dla mnie to nie jest slogan, że to jest święto demokracji. Ja zawsze czuję taką autentyczną radość. Może dlatego, że pierwszą połowę mojego życia przeżyłem pod komunizmem, kiedy nie było możliwości wolnego wybierania – powiedział.

GODZINA 12:00

Wrocławianie mogą głosować w ponad 300 komisjach. W szkole podstawowej nr 29 przy ulicy Kraińskiego chwilami nawet ustawiała się kolejka.

We Wrocławiu uprawnionych do głosowania jest ponad 501 tysięcy mieszkańców. 

GODZINA 11:36

Państwowa Komisja Wyborcza odnotowała do godz. 6 rano w niedzielę 64 incydenty w związku z naruszeniem ciszy wyborczej - poinformował  przewodniczący PKW Wiesław Kozielewicz. Po godz. 10 odbyła się konferencja prasowa Państwowej Komisji Wyborczej. To pierwsza z zaplanowanych w tym dniu czterech konferencji prasowych PKW. Następna przewidziana jest o godz. 13.30, kiedy mają być podane dane o frekwencji z godz. 12. Trzecia konferencja ma się odbyć o godz. 18.30 - wtedy ma zostać podana frekwencja według stanu na godz. 17. Ostatnia konferencja PKW zaplanowana jest na godz. 22.

GODZINA 11:30

Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin zagłosował w lokalu wyborczym w szkole podstawowej nr 36 w Krakowie. Jak ocenił w rozmowie z dziennikarzami, "każdy werdykt demokracji trzeba uszanować".

GODZINA 11:15

- Miarą współczesnego patriotyzmu jest też udział w wyborach – powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który zagłosował dziś w obwodowej komisji wyborczej w Zagórzanach w województwie małopolskim.

GODZINA 10:15

Jaworska policja bada sprawę sterty cegieł, którą ktoś ustawił na drodze dojazdowej do komisji wyborczej w Siekierzycach. Między elementami ułożonej konstrukcji wciśnięte było obwieszczenie o wyborach. 

ZOBACZ: Sterta cegieł na drodze dojazdowej do komisji wyborczej w Siekierzycach

GODZINA 9:58

Adrian Zandberg, lider partii Lewica Razem, głosował w jednym z lokali wyborczych na warszawskim Mokotowie. -  Demokracja jest wtedy silna, kiedy bierzemy w niej udział. Idźcie państwo na wybory, bardzo was proszę - zachęcał do głosowania. 

GODZINA 9:15

Grzegorz Schetyna zagłosował w lokalu wyborczym w Szkole Podstawowej nr 23 we Wrocławiu. Lider PO w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że to najważniejsze wybory od 30 lat. - Bardzo ważna jest dziś frekwencja(…) Dziś wszyscy powinni być przy urnach wyborczych - mówił.

GODZINA 7:45

We Wrocławiu wszystkie lokale wyborcze zostały otwarte zgodnie z planem - informuje delegatura Krajowego Biura Wyborczego. Uprawnionych do głosowania jest ponad 501 tysięcy mieszkańców. Do godziny 21:00 można oddać głos w 310 lokalach wyborczych, z czego od godziny 7:00 otwarte jest 285, pozostałe zlokalizowane są w szpitalach i domach pomocy społecznej - zgodnie z ustaleniem z PKW, zaczną one pracę od godziny 10:00. Przed godziną 8:00 wrocławska policja nie miała sygnałów o zakłóceniu ciszy wyborczej.

GODZINA 7:20

W okręgu wałbrzyskim obyło się bez incydentów. Jak informuje Państwowa Komisja Wyborcza, punktualnie o godzinie 7 otwarto wszystkie lokale wyborcze. Osobom niepełnosprawnym w dotarciu na głosowanie pomoże Straż Miejska w Wałbrzychu. Wystarczy zadzwonić pod numer alarmowy 986 w godzinach od 11 do 18. Podobne udogodnienia przygotowano także w Legnicy i we Wrocławiu.

WIĘCEJ: 

GODZINA 7:00

Lokale wyborcze będą czynne do godziny 21. Na czteroletnią kadencję wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów. Do zakończenia głosowania obowiązuje cisza wyborcza. Policja wczoraj odnotowała dwa przestępstwa związane z jej łamaniem oraz 43 wykroczenia. Przestępstwa polegały na podawaniu wyników sondaży. Grozi za to grzywna do miliona złotych. Wśród wykroczeń dominowały te, dotyczące agitacji i niszczenia ogłoszeń.

 

Reklama

Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Agent2019-10-14 05:38:49 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Fajnie że weszła Konfederacja, szkoda, że czerwona zaraza weszła, miałem też nadzieję, że platforma zniknie z powierzchni ziemi...
~Grzegorz2019-10-14 08:26:07 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Serio liczyłeś że PO nie przekroczy progu? Słyszałem o huraoptymiźmie, ale kurcze...
~Sutryk ma kota2019-10-13 23:25:22 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
To sukces Sutryka.
~Michalina2019-10-13 23:00:00 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Na PO głosowały w szczególności kobiety zadowolone, że POlszewicy podnieśli im wiek emerytalny o SIEDEM lat.
~Jeszcze2019-10-13 22:34:57 z adresu IP: (77.114.xxx.xxx)
Dobry wynik a ten ostateczny będzie jeszcze lepszy
~Grzegorz2019-10-13 21:44:04 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Ech.. słabo. Z jednej strony dobrze że Antypis udający partię polityczną wypadł poniżej własnych oczekiwań. Z drugiej strony źle jeśli Konfederacja wejdzie do parlamentu. Z trzeciej trudno nie mieć obaw że truchło SLD wykiwa szczawików z lewej strony i odzyska życie.
~Grzegorz2019-10-14 05:59:00 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Nie wiem co mówili w PR. Szkoda mi czasu na komentarze politologów, bo zbyt duża ich część mówi tak, by zgadzało się z ich światopoglądem. Partia to nie to samo co osoba. Kiedyś głosowałem na UPR. Korwina mimo pewnych irytujących manieryzmów i zatęchłych poglądów na kobiety i rodzinę sznowałem. Ale po pierwsze, od paru lat stara się po prostu zapewnić sobie emeryture, po drugie nie mam powodów by podejrzewać by zebrała sie wokół niego sensowna grupa ludzi. A narodowców en masse nie trawię. Brauna- domorosłego fachowca od służb wywiadowczych tym bardziej.
~Andreas2019-10-13 22:26:50 z adresu IP: (178.212.xxx.xxx)
Te komunistyczne brednie które przed chwilą można było usłyszeć. Że Konfederacja to coś takiego jak Ruch Palikota albo Nowoczesna. Tymczasem Mikke jest w polityce od dziesięcioleci. w żywe oczy, to jest poziom RW