Głogów: Przedszkolanka odpowie przed sądem za zanęcanie się nad niepełnosprawnym chłopcem

BT, PAP | Utworzono: 2019-11-25 18:30
Głogów: Przedszkolanka odpowie przed sądem za zanęcanie się nad niepełnosprawnym chłopcem - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Akt oskarżenia w tej sprawie opisuje wydarzenie w jednym z niepublicznych przedszkoli w Głogowie w okresie od stycznia do marca 2018 r.

Zdaniem prokuratury, przedszkolanka Katarzyna G. znęcała się psychicznie i fizycznie nad 6-letnim, niepełnosprawnym chłopcem, który był pod jej opieką. Według śledczych, Katarzyna G. nie radziła sobie z zachowaniem chłopca i dlatego zaczęła zmuszać go do robienia przysiadów.

"W tym celu opuszczała salę zabaw i na korytarzu bądź w łazience zmuszała go do wykonywania przysiadów w ilości przekraczającej możliwości fizyczne chłopca" - przekazał PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Lidia Tkaczyszyn.

Prokurator poinformował też, że matka chłopca zażądała od nauczycieli, aby kobieta przestała traktować w ten sposób jej syna. "Pomimo to, oskarżona nadal zmuszała dziecko do robienia przysiadów. Dopiero kolejna interwencja spowodowała zaniechanie znęcania się oskarżonej nad małoletnim podopiecznym" - dodała prokurator.

G. przyznała się, że kazała chłopcu robić przysiady, ale nie przyznała się do znęcania się nad nim. Kobieta wyjaśniała podczas śledztwa, że przysiady miały być formą terapii dla dziecka i nie chciała zrobić mu krzywdy. "Tej wersji obrony oskarżonej przeczą zgromadzone dowody" - podała prokurator Tkaczyszyn.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Rejonowego w Głogowie. Przedszkolance grozi do 8 lat więzienia.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Tak btw2019-11-26 15:33:50 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Nauczycielka nauczania przedszkolnego. Nie ma przedszkolanki. Eh.
~inny2019-11-26 06:20:20 z adresu IP: (195.210.xxx.xxx)
dobra, a teraz prosze/simy o informacje czy ta chora kobieta nadal pracuje z dziecmi?