Wyszli na tory i zablokowali pociąg. Czy unikną kary?

Andrzej Andrzejewski, GN | Utworzono: 2020-03-05 15:34 | Zmodyfikowano: 2020-03-05 15:35
Wyszli na tory i zablokowali pociąg. Czy unikną kary? - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

W czerwcu ub. roku wyszli z transparentami na tory, by protestować przeciwko wykluczeniu komunikacyjnemu. Prezesi Kolei Dolnośląskich ugięli się pod presją i zmienili rozkład jazdy tak, by pociągi z Legnicy do Lubina zatrzymywały się na wiejskich stacjach. Jednak mimo sukcesu część uczestników procesu zasiadła na ławie oskarżonych. Dziś zakończył się proces.

Asp. sztab. Piotr Balul, policjant reprezentujący powoda. w ostatnim słowie stwierdził, że wina obwinionych nie ulega wątpliwości:

- Biorąc pod uwagę, że do tej pory nikt nie powiadomił Komendy Powiatowej Policji w Lubinie o żadnym utrudnieniu lub tamowaniu ruchu (w tym kolejowego) oraz, że protest miał charakter wręcz pokojowy i bardzo spokojny, wnoszę o karę bez żadnych skutków finansowych oraz środków karnych - mówi Piotr Balul.

W imieniu wszystkich sąsiadów głos zabrał jeden z obwinionych. Jego zdaniem w tej sprawie nie ma mowy o winie protestujących:

- Stacje zostały wyremontowane, miliony zostały wyłożone, a zostało pozbawionych możliwości korzystania z przejazdów koleją kilkanaście tysięcy osób. Protest miał miejsce w sobotę, a już we wtorek dostaliśmy wiadomość o przywróceniu przystanków w tych czterech miejscowościach - mówi jeden z obwinionych.

Ogłoszenie werdyktu zaplanowano na 18 marca.

Reklama

Komentarze (8)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Magdalena Cywicka2020-03-08 12:28:31 z adresu IP: (184.22.xxx.xxx)
Proszę popatrzeć skąd ten pociąg jechał. Z Wrocławia! Pasażerowie z tego miasta bez przerwy albo by srali, albo szczali. Najgorsze śmierdzіele w pociągach. Pociągi wyjeżdżające z Wrocławia już na starcie mają zawalone kible gównem, cuchną knyszą i innymi zabużańskimi "zapachami". Mimo że po powrocie np. z Jeleniej Góry były czyste. Wiem jak jest, bo pracuję w KD jako konduktorka. Niestety, ale jak pasażerowie zachowują się jak bydło, to i traktuje się ich jak bydło. Proszę nie mieć pretensji do obsługi pociągu.
~szyneczka na święta2020-03-08 12:26:21 z adresu IP: (220.73.xxx.xxx)
My w Sobótce pracę mamy Właśnie szyny rozkręcamy Tu szyneczka, tam śrubeczka Aż uzbiera się wódeczka My pociągów tu nie chcemy Przeciw nim protestujemy Bo rozkręcać co będziemy? Z odwodnienia tu pomrzemy!
~Komentarz został usunięty2020-03-08 12:25:05 z adresu IP: (219.100.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Krystyna kasjerka PKP2020-03-08 07:51:05 z adresu IP: (77.111.xxx.xxx)
Dla tego my w Lwówku Śl. protestowaliśmy pokojowo, bez ekscesów. Dzięki temu od 14 czerwca będziemy cieszyć się porządną komunikacją. Jest już nawet wstępny rozkład jazdy: https://link.do/NrXYn
~wasabiWKS2020-03-08 12:24:33 z adresu IP: (219.100.xxx.xxx)
Upośledzony ścierwojadzie z wsiocławskiego zadupia, nie strasz bo się zesrasz! Spytaj starą ilu żuli się w nią zlało, że takiego pomyleńca poroniła. Gdyby mogła cofnąć czas wieszakiem by się wyskrobała! Jestem pewny, że popełniła samobójstwo gdy zrozumiała jakiego debila wysrała na szpitalną posadzkę. Mogła cię od razu zabić, pewnie się jednak brzydziła. Ale los chciał inaczej- przeżyłeś w psiej budzie ruсhany przez kundle, spijałeś psom spermę z kija. Teraz obrabiasz pały kloszardom bo lubisz kutafonie mocne doznania, w nocy przebierasz się za tirówkę i nadstawiasz owrzodzoną duрę ukraińskim kierowcom za piwo lub gorący kubek! Takie twoje nędzne scwelone życie- kutаs w mordzie i w odbycie!
~Paweł Kukurowski2020-03-06 21:56:04 z adresu IP: (193.36.xxx.xxx)
@Tomek Janiszewski: To prawda. Urząd Marszałkowski NIE CHCE wyremontować tej linii. Napisałem "nie chce" bo osobiście zbadałem grunt wysyłając pisma do przeróżnych instytucji w tym także do Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Marszałkowskiego. Drugi z Urzędów wielokrotnie utrzymywał że dąży do wyremontowania linii, jednak Ministerstwo Infrastruktury w piśmie z przed dwóch miesięcy kategorycznie zaprzeczyło jakoby takie plany były intencją UMWD we Wrocławiu. W piśmie jakie otrzymałem z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa z dnia 07.10.2016 czytamy: "Ze względu na fakt, że linia kolejowa nr 283 ma charakter regionalny, prace inwestycyjne mogą być finansowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, np. w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Dolnośląskiego 2014 – 2020 (dalej: „RPO WD”). Jednocześnie należy zaznaczyć, że przedmiotowa linia nie została zarekomendowana przez Urząd Marszałkowski do wsparcia ze środków dostępnych w ramach RPO WD, a także nie została uwzględniona w liście intencyjnym zawartym 26.06.2015r. pomiędzy Województwem Dolnośląskim a PKP PLK SA w sprawie przygotowania i zrealizowania priorytetowych liniowych projektów inwestycyjnych." Chwilę wcześniej (05.08.2016) Urząd Marszałkowski w odpowiedzi na zapytanie dot. Przedmiotowej linii odpisał. "Równolegle nadal trwa analiza projektów kolejowych, możliwych do realizacji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego (RPO) dla Dolnego Śląska. Jednym z rozważanych projektów jest rewitalizacja linii z Jeleniej Góry do Lԝóԝka Śl. Należy jednak podkreślić, że rewitalizacja taka była by możliwa w ramach RPO pod warunkiem efektywnego wykorzystania przez Polskie Linie Kolejowe SA dostępnych w alokacji środków dla realizacji innych projektów." Jak widać wrocławski magistrat postanowił sprytnie umyć ręce od sprawy stanu technicznego linii 283 uzależniając przyznanie dotacji od alkokacji środków PKP PLK i jednocześnie nie rekomendując remontu tej linii w MIiB w Warszawie.
~Tomek Janiszewski2020-03-06 16:59:39 z adresu IP: (185.180.xxx.xxx)
To teraz czas, żeby mieszkańcy innych wykluczonych komunikacyjnie miejcowości (np. Lwówka Śląskiego) wyszli na tory. Może to nauczy władze Dolnego Śląska słuchać głosu społeczeństwa. Najlepiej blokować tory w okolicach Wrocławia. Linia do Lwówka jest bardzo niewygodna dla Kolei Dolnośląskich i władz Dolnego Śląska, bo: 1. Obnaża brak zainteresowania u władz województwa lokalnymi liniami kolejowymi (wbrew propagandzie, jaką głoszą, że chciałyby już-teraz wyremontować wszystkie linie kolejowe w województwie, podczas gdy faktycznie obecna ekipa nie reaktywowała ANI JEDNEJ linii kolejowej na Dolnym Śląsku), 2. Nieudolność w dbaniu o lokalną infrastrukturę i transport publiczny (w tym brak umiejętności w zdobyciu funduszy unijnych, które właśnie służą takim celom), 3. Arogancję Kolei Dolnośląskich wobec mieszkańców dalszych części Dolnego Śląska, których zwyczajnie mają gdzieś rozsiewając tylko kłamliwą propagandę jak świetnie funkcjonuje kolej na Dolnym Śląsku na podstawie jedynie wrocławskiej kolejki aglomeracyjnej. Dlatego trolle z Kolei Dolnośląskich i magistratu obszczekują, a nawet wulgarnie obrażają wszystkich, którzy krytycznie piszą o kolei na Dolnym Śląsku podając konkretne przykłady i robią szambo pod artykułami na tematy kolejowe, próbując sprowadzić niewygodną dla władz dyskusję do poziomu rynsztoka. Taki poziom kultury dyskusji jest w UMWD i KD. Zresztą gdy nie mają argumentów, a pijar dla władz jest bardzo ważny, to co innego mogą zrobić?
~papugi2020-03-06 12:09:44 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
KODomici unikają skazań. Jeśli ci walczący w słusznej sprawie ludzie tez nie unikną, to niech sądy się nie dziwią, żę ludzie nie lubia sądów.