Maseczkowa partyzantka w Szklarskiej Porębie

Piotr Słowiński, WK | Utworzono: 2020-04-21 16:15 | Zmodyfikowano: 2020-04-21 15:24

Ponad tysiąc maseczek dla szpitali, obsługi sklepów, policji, straży miejskiej i innych potrzebujących uszyli mieszkańcy Szklarskiej Poręby. Szyją w domach, dostarczają produkty do zakładu krawieckiego Beaty Kudelskiej, gdzie inne panie je wykańczają. Potrzeba jednak gumek mówi Agnieszka Gazek, uczestniczka akcji:

Akcja ma charakter charytatywny. Dzięki niej wielu mieszkańców poczuło się potrzebnych innym, mówią Aleksandra i Szczepan Zając:

Mieszkańcy wyciągnęli stare maszyny do szycia. Niektórzy takie kilkudziesięcioletnie i nigdy nieużywane. Znaleźli się ludzie, którzy potrafią je wyregulować i maseczkowa partyzantka rozwija się w najlepsze.

 

Reklama