Szef legnickiego sanepidu ukarany. Wcześniej złapała go straż miejska

Andrzej Andrzejewski, GN | Utworzono: 2020-04-27 12:53 | Zmodyfikowano: 2020-04-27 12:54
Szef legnickiego sanepidu ukarany. Wcześniej złapała go straż miejska - fot. archiwum Radia Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)
fot. archiwum Radia Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)

- Czy kierowca "eRki", który jedzie do wypadku też ma się tłumaczyć z przekroczenia prędkości? Przecież wiadomo nad czym pracuje inspekcja sanitarna. Nad ograniczeniem skutków epidemii. Ja jechałem skracając sobie drogę, aby być szybciej w pracy, a nie dla przyjemności - tłumaczy Jacek Watral:

- Kara jednak jest - przyznaje Magdalena Mieszkowska, rzecznik wojewódzkich struktur sanepidu:

- Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Legnicy został ukarany naganą z wpisem do akt. Nagana została udzielona za niewłaściwe zachowanie, jako pracownika inspekcji sanitarnej. Pan Jacek Watral nadal pełni swoją funkcję bez zakłóceń - mówi Magdalena Mieszkowska.

W ciągu najbliższych trzech tygodni zapadnie też decyzja o ewentualnej karze finansowej. Oprócz tego Jacek Watral otrzyma wezwanie do sądu, bo odmówił przyjęcia mandatu od strażników miejskich.

Czytaj więcej: Szef legnickiej stacji sanepidu, mimo zakazu, był w Parku Miejskim

Reklama

Komentarze (12)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~fachowiec2020-04-27 20:34:45 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Takie realia PiSowskiego kraju. Mandat za siedzenie na ławce w parku czy jazdę na rowerze, nawet Bareja by na to nie wpadł. A największy sukces tego "rządu" po 5 latach to otwarcie lasów (zamkniętych tydzień wcześniej). Trzymaj się Panie Jacku.
~heh2020-04-28 01:17:22 z adresu IP: (5.60.xxx.xxx)
jakiego "pisowskiego???? w Legnicy??? Szef instytucji dowalającej wielotysięczne mandaty za spacer po parku, pokazuje, że jest ponad prawem, jego prawa dotyczące nas, zwykłych obywateli nie dotyczą, i ty go popierasz? Dobrze, że straż miejska w Legnicy nie jest pisowska i zareagowała prawidłowo
~Mikołaj2020-04-27 19:39:42 z adresu IP: (45.152.xxx.xxx)
Ludzie, włączcie myślenie! Ile osób z Waszego zachorowało, albo nie daj boże zmarło na tego wirusa? Znacie kogoś chorego, kogoś kto ciężko przechodził infekcję? Gdzie jest ten wirus? Gdzie on jest?? Siedzi i czeka na ludzi w parku, w lesie czy na placu zabaw?? Noszenie tych debilnych maseczek, których ludzie nie piorą i nie dezynfekują po piewsze jest niechigieniczne, bo na tej maseczce mnożą się wirusy, grzyby i bakterie, a po drugie powoduje niedotlenienie organizmu. SAM MINISTER SZUMOWSKI MÓWIŁ NIEDAWNO, ŻE NIE WIE PO CO LUDZIE NOSZĄ TE MASECZKI!!!
~Okioki2020-04-27 17:43:18 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
I bardzo dobrze. Nie ma swietych krow
~@Okioki2020-04-27 20:16:56 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Są na Nowogrodzkiej
~On mówi, że szedł2020-04-27 16:40:41 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
Co innego relacja dyrektora, a co innego rzeczywistość. Strażnicy go capnęli jak siedział na ławeczce. Obok postawił swój rower. A maseczka obowiązuje zawsze. Nie ma świętych krów.
~Dyrektor sanepidu nie 2020-04-27 16:35:45 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
chodził po parku, tylko szedł do pracy. To duża różnica
~Olo2020-04-27 16:58:22 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Wiele osób mogło by się tak tłumaczyć że idę z psem, z dziećmi, że idzie do sklepu do lekarza.Park pełen ludzi, ale nie chodzili bo się bali sanepidu, policji. Wszyscy siedzieli w domach. Dobrze że straż wypisala mandat
~Jan2020-04-27 16:05:50 z adresu IP: (81.161.xxx.xxx)
A ja nie poszedłem do parku na spacer bo bałem się, że sanepid nałoży na mnie karę administracyjną 12 tys. zł. Słyszałem też że Policja wypisuje wysokie mandaty za wyjście do parku czy na cmentarz, więc siedziałem w domu jak w areszcie domowym, zastraszony. A tutaj dowiaduję się, że sam dyrektor sanepidu chodził po parku. Nawet czytam, że nadal pełni swoją funkcję bez zakłóceń. Więc gdzie tu jest sens?
~ZOSTAŁ UKARANY2020-04-27 14:32:54 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
BO SZEDŁ DO PRACY (na skróty). Absurd goni absurd. Dlaczego Dolnoślązacy nadal chcą utrzymywać restrykcyjną straż miejską? Oto jest pytanie. Ale to tylko jest na Dolnym Śląsku, bo w całej Polsce straż idzie do likwidacji i przejdzie do historii ze złą sławą.
~Sens2020-05-08 15:57:56 z adresu IP: (46.215.xxx.xxx)
Popieram inicjatywę zmierzającą do likwidacji Straty Miejskiej. Jej nieudolność to szczyty Himalajów.
~Realista2020-04-27 15:50:27 z adresu IP: (81.161.xxx.xxx)
Dlatego chociażby żeby była alternatywa dla Policji i po żeby prezydent czy burmistrz miał wpływ na porządek i bezpieczeństwo na terenie swojej gminy. Żeby to zrozumieć trzeba wiedzieć jak działają struktury administracyjne. Pojedziesz do do cywilizowanych krajów zawsze jest kilka policji, municypalna, lokalna, regionalna, państwowa, wojskowa. Puki co w Polsce jest pół tysiąca straży i tworzy się nowe np. w pobliskiej Gminie Miękinia :)