Czesi otwierają granice, ale nie można przez nią swobodnie przechodzić

- To sytuacja nienormalna. Dla mieszkańców pogranicza jest to takie, jak gdyby mieszkańcy Warszawy szli na kwarantannę za przejazd przez most na Wiśle a Wrocławianie za przekroczenie Odry - mówi Agnieszka Korman:

- Zamknięte są też przejścia na szlakach turystycznych - mówi Piotr, turysta wędrujący po Karkonoszach:

Na razie nie są znane terminy faktycznego otwarcia granic. Czeskie hotele na razie nie przyjmują rezerwacji turystów z innych krajów. Same mają ruszyć 25 maja. Wcześniej podawano początek czerwca, wiec może się to jeszcze zmienić.