Zieloni chcą zamknięcia kopalni Turów

, GN | Utworzono: 2020-06-17 11:59 | Zmodyfikowano: 2020-06-17 12:00
Zieloni chcą zamknięcia kopalni Turów - zdjęcie ilustracyjne: archiwum Radia Wrocław
zdjęcie ilustracyjne: archiwum Radia Wrocław

Wrocławska posłanka Małgorzata Tracz uważa, że dalsze istnieje kopalni oznacza duże straty dla środowiska:

Kopalnia Turów otrzymała otrzymała przedłużenie koncesji na wydobycie węgla na kolejnych sześć lat. Docelowo kopalnia ma działać do lat 40-tych, do wykorzystania zasobów złoża w Bogatyni.

Zieloni także chcą walczyć z suszą i zapowiadają, że już niedługo złożą w Sejmie projekt nowelizacji ustawy Prawo Wodne. Paweł Cymbor z wrocławskiego oddziału partii tłumaczy słuchaczom Radia Wrocław, co można zrobić, żeby walczyć z brakiem wody:

Zieloni uważają, że celem Polski powinno być potrojenie ilości wody pitnej w naszym kraju.

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~tutejszy2020-06-17 18:40:34 z adresu IP: (194.5.xxx.xxx)
a z ludźmi co, na zielona trawkę? nie na kompostownik - sami w głosowaniu wybrali
~Kamil Szczepka2020-06-17 13:46:26 z adresu IP: (77.252.xxx.xxx)
Dla wspólnego dobra ekonomiczno i ekologicznego Polska już dawno powinna być wolna od górnictwa. Kopalnie odkrywkowe niszczą krajobraz, niszczą przyrodę, zaburzają poziom wody a kopalnie węgla kamiennego na Śląsku istnieją tylko dlatego, że każdy z nas dopłaca do ich działania 1800zł rocznie! Na istnieniu kopalni państwo polskie od 1990 roku straciło setki miliardów złotych. Do tego koszty leczenia - 100 osób dziennie umiera w Polsce od złego stanu powietrza spowodowanego paleniem węglem. Logika nakazuje zamknąć to wszystko już lata temu!
~Max2020-06-17 14:54:32 z adresu IP: (31.182.xxx.xxx)
Oczywiście. Ma Pan rację! A prąd to sobie można dynamem nakręcić. Każdy powinien mieć takie coś w domu. Wielkie dynamo podłączone do rowerka stacjonarnego i na zmianę cała rodzina pedałuje. Zdrowotnie, ekologicznie. Po Pana wpisie widzę, że Pan też w pełni ekologiczny - samochodem Pan nie jeździ, więc o spalinach nie wspominam, mięsa Pan nie je (przypomnę, że hodowle strasznie emitują CO2), a śmieci Pan nie produkuje, bo Pan wszystko w jednym papierku nosi. Podziwiam i pozdrawiam. Aha - a jak nam przyjdzie prąd od proekologicznych sąsiadów kupować, co to już nie wiem którą kopalnię otwierają, to pieniądze Pan sobie z drzewa pieniężnego zerwie. Bo takie są prawda? Zresztą co ja mówię... każda energia wyprodukowana za granicą to się bierze tylko z odnawialnych źródeł. tylko ta Polska taka jakaś...