Czy dostęp do broni powinien być w Polsce łatwiejszy? (POSŁUCHAJ)

Mam 35 sztuk broni wojskowej (większosc to tzw converted auto czyli przerobionej z ognia automatycznego na TYLKO samopowtarzalny). Z racji wieku (70 lat) nie mam już od dawna nic wspólnego ze strzelectwem. Jakoś nikt nie chce mnie napadac, czyli samoobrona odpada, interesuje mnie TYLKO kolekcjonowanie, teoria budowy broni. Prywatnie w Kanadzie byłem rusznikarzem. Tą broń posiadam od 38 lat (zaczałem kolekcjonowanie w 1982 w Kanadzie) A tu tj w Polsce dowiedziałem się nagle że jako Polak NIE DOROSŁEM do posiadania broni. To wg p Kaczyńskiego ile lat broń trzeba posiadać żeby do niej dorosnąć 80, a może ponad 100. A może to p. Kaczyński NIE DORÓSŁ to aktualnych czasów, moze on w dalszym ciągu mentalnie żyje w czasach, kiedy biegał w czerwonym krawaciku na pochody pierwszomajowe ? Wiem jedno - jak mi tą broń tu skasują, to w ciągu mniej wiecej miesiąca wynosze się stąd na stałe. Celownik ustawiony mam na jeden z południowych stanów tj Alabama TX itd. Mam paru kolegów którzy są w podobnej sytuacji. Też dali sie oszukać na "prawicowy rząd" w Polsce

Dostęp do broni palnej powinien być prawem przyrodzonym, państwo nie powinno łaskawie zezwalać na posiadanie broni. Większość ludzi jest normalnych i powinni oni mieć prawo do posiadania skutecznego narzędzia do obrony. Broń powinna być dostępna dla wszystkich zdrowych psychicznie, dorosłych, niekaranych, porządnych obywateli i tyle. Powinno to działać tak, że jak chcesz kupić broń to idziesz zrobić badanie u psychologa, idziesz z wynikiem na komendę policji oni tam sprawdzają czy byłeś karany itp. jak nie miałeś w swojej historii żadnych poważnych incydentów to powinni cię wpisać do jakiegoś systemu, że możesz kupić broń. Po wizycie na komendzie idziesz do sklepu pokazujesz dowód oni sprawdzają w systemie czy możesz kupić broń i ci ją sprzedaje, tyle.

Mieszkam w USA od 18 lat i posiadam bron palna dzieki ktorej czuje sie bezpiecznie. W grupie polakow mieszkajacych w USA duza liczba z nich posiada bron i korzysta z praw im przyslugujacych nawed do noszenia naladowanej broni przy sobie. Jestem zwolennikiem posiadanie broni przez spoleczenstwo po to aby moglo sie somo obronic przed bandytami czy tez przed panstwem ktore nie przestrzega prawa, demokracji, wolnosci itp. W polsce zadna partia nie pozwoli na to gdyz obawiaja sie ze ludzie ich rozlicza za korupcje i machloje do ktorych sie dopuszczaja rzadzacy.

Więc o czym ta dyskusja? W Polsce z roku na rok dostęp do broni palnej robi się coraz bardziej utrudniony. Kto ma broń? Policja, wojsko, ochroniarze, prokuratorzy no i bandyci. Ty obywatelu broń się nożem, cegłą albo sztachetą.

Pan z Czech to KRETYN. Gorszego bełkotu nie słyszałem dawno. Nawet nie sposób tego skomentować.

Rozmowa z mundurowymi to nie jest dobry pomysł. Myślę że powinno porozmawiać się z ofiarami które przeżyły tragedię. Motywacja to sprawa osobista nie publiczna. Kurs strzelecki i rejestracja. Pozwolenie to totalitaryzm komunistyczny.

W latch 70 w lyceum miałem po szczelanie z kbkesu a dzisiaj w wolnym Kraju? Chyba już nie wolnym tylko jeszcze o tym niewiemy oficjalnie bo telewizja nie mówi .czarnoprochowce są dostépne jakoś sąsiedzi się now zabijają

Były policjant też nie zna przepisów. Nie ma czegoś takiego jak powtórny egzamin co 5 lat. Jest dla niektórych kategorii, powtórne badania.

Kiedyś brak broni i brak umiejętności w posługiwaniu się nią okrutnie się na nas zemści. Niestety.

GOść z Czech bredzi, w Czechach jak najbardziej można posiadać karabinki samoczynne. Poza tym nienawidzi polskiego Naroodu bredząc o tym że będą góry trupów.

Dodam jeszcze, że przepis, w którym o przyznaniu pozwolenia na broń decyduje policjant, to jak sytuacja w której urzędnik stanu cywilnego decydowałby, czy mogę wziąć ślub z tą panią, a nie inną. Każdy człowiek ma przyrodzone prawo do obrony, a jak nazwać państwo, które mu tego prawa odmawia?

Brak broni wśród Polaków to wyłącznie wina władzy, która od 30 lat lekceważy Polaków, bo nie zna historii Polski (wojny, najazdy i zabory - wiedza z podstawówki) albo realizuje czyjąś geopolityczną agendę nie dopuszczając do wzmocnienia mieszkańców naszego kraju. Z takimi sąsiadami, jakich ma Polska, współczynnik posiadania broni palnej powinien wynosić co najmniej 50%. BTW, zdaje się, że redaktor zna się rzeczy, bo strzelał z pistoletu na wodę, jak miał 4 lata. Strzelectwo to piękny sport, uczący koncentracji, odpowiedzialności i systematyczności, czyli cech, które powinny cechować każdego starszego nastolatka, a wiadomo, że z młodzieżą nie jest obecnie najlepiej.

Jedyna partia która chce dostępu do Broni dla obywateli jest Konfederacja i Bosak.

Panie Renata Mauer ma całkowicie racje. Media pokazują wyłącznie wypadki z użycia broni - zaś nie pokazują strzelania jako hobby, pasji Jest wiele wspaniałych zawodów np. PIRO, IPSC, western Pan redaktor znowu nie przygotowany - każdy posiadacz broni wie dokładnie z czym wiąże się posiadanie broni.

Jako aktywny strzelec powiem, że Pan redaktor jest nie przygotowany. Zaś Pan dzwoniący opowiada takie bzdury, że się słuchać nie chcę. Jako posiadacz broni ostrej patrząc na przepisy o użyciu broni do obrony własnej na ostatnim miejscu pomyślałbym żeby się od tak strzelać.. Tak więc świadczy to o tym jak Pan nie wiele wie o Broni. Trzeba było zaprosić Koliego z klubu Colt z Wrocławia.

Panie Redaktorze jaki Pan jest nie przygotowany - polecam filmy na YT Ad Arma Jacek Hoga We Wrocławiu jest największy klub sportowy Braterstwo trzeba było zaprosić prezesa tego klubu.

Warto mieć broń dla ochrony własnej. Narodu który ma powszechny dostęp do broni nie da się zniewolić.

można posiadać nawet broni alarmowej (hukowej) kaliber 9 mm. Trwają prace nad ograniczeniem dostępu do broni czarnoprochowej, która jest bez zezwolenia. Dostęp do broni ułatwiony mają obywatele m.in. Litwy, Łotwy, Rosji i Czech.

Czy dostęp do broni powinien być w Polsce łatwiejszy? NIE!